Samsung przygotował nową i bardzo przydatną funkcje w swoich telefonach. Już wkrótce będziemy mogli ukryć wrażliwe dane przed serwisantami.
Zapewne doskonale wiecie o tym, że telefon do serwisu powinniśmy oddawać tylko i wyłącznie całkowicie wyczyszczony z naszych danych. Każdy szanujący się serwis oczywiście przypomni nam o takiej konieczności i doda, że nie gwarantują tego, że nie stracimy naszych plików podczas naprawy. Backup jest więc absolutnie niezbędny.
Większym problemem jest zdecydowanie konieczność usunięcia wszystkich danych z naszego telefonu. Nie mamy przecież 100% zaufania do serwisanta, a na telefonie mamy wszystkie nasze wrażliwe informacje. Znajdziemy tam przecież aplikacje banku, skany dowodów, galerię zdjęć czy wszystkie media społecznościowe. Nie chcemy przecież, żeby wpadły one w niepowołane ręce, prawda?
Sprawdź: Smartfon do 2000 zł – najlepsze modele
Samsung wpadł więc na świetny pomysł jak połączyć bezpieczeństwo z wygodą. Rozpoczęli testy trybu naprawy. Umożliwia on na zablokowanie wszystkich aplikacji i plików przy jednoczesnym zachowaniu pełnej funkcjonalności telefonu. Dzięki temu, serwisant będzie w stanie naprawić nasz telefon, ale nie będzie mógł otrzymać dostępu do danych. My z kolei nie musimy już ich usuwać – wystarczy kilka kliknięć. Oczywiście, tryb naprawy możemy wyłączyć tylko i wyłącznie za pomocą kodu PIN.
Funkcja jest jak na razie w fazie wczesnych testów. Samsung wprowadził ją tylko i wyłącznie w modelu Galaxy S21 i jedynie dla obywateli Korei Południowej. Jak na razie nie wiadomo czy i kiedy trafi ona również do innych modeli i krajów.
Zobacz też:
Samsung Galaxy Unpacked odbędzie się już 10 sierpnia
Galaxy S22 FE anulowany? Samsung wycofuje całą serię FE!
Ile złożeń wytrzyma Samsung Galaxy Z Flip 3? 418 500!