Firma Sapphire zaprezentowała nowy model karty graficznej – SAPPHIRE NITRO+ AMD Radeon™ RX 6700 XT. Na szczególną uwagę zasługuje wykorzystana w niej technologia Trixx Boost.
Sapphire NITRO+ AMD Radeon™ RX 6700 XT to zdecydowanie bardzo mocna pozycja na rynku. Bez najmniejszego problemu może konkurować z topowymi modelami innych producentów. Nic zresztą dziwnego, firma od dawna słynęła z bardzo wydajnych rozwiązań.
Tri-X – czyli doskonale wydajny system chłodzenia
Sama specyfikacja powinna zadowolić nawet najbardziej wymagających użytkowników. W porównaniu z wersją referencyjną modelu RX 6700 XT otrzymamy fabrycznie podniesione zegary (2548/2622 MHz) oraz znacząco zmodyfikowane chłodzenie.
Sapphire Nitro+ RX 6700 XT ma bardzo ciekawie zmodyfikowaną konstrukcję. Na obudowie znajdują się liczne otwory, pozwalające zachować znacznie lepszy dopływ powietrza, w połączeniu z nieco zwiększoną powierzchnią, umożliwia to doskonałe oddawanie ciepła.
Dodatkowo, o prawidłową temperaturę podczas pracy zadbają aż 3 wentylatory będące częścią systemu chłodzenia Tri-X. Bez wątpienia jest zatem naprawdę doskonale wydajna termicznie. Niestety, karta jest przez to naprawdę duża, zajmuje aż 3 sloty.
Bardzo przyjemnym dodatkiem jest też wbudowane oświetlenie RGB. Dzięki trójpinowemu headerowi możemy skonfigurować je zewnętrznie – będzie więc pokrywało się idealnie z tym, co mamy na przykład już w obudowie.
Sprawdź: Czy warto kupić gotowy komputer do gier?
Trixx Boost – czyli magia skalowania w Sapphire Nitro+ RX 6700 XT
Na największą uwagę zasługuje jednak wykorzystane w karcie oprogramowanie Trixx Boost. Umożliwia ono niewielkie obniżenie rozdzielczości obrazu wychodzącego, a następnie przeskalowanie go przy pomocy funkcji wyostrzania obrazu od Radeona. Powód tak niecodziennej operacji jest bardzo prosty – niesamowicie zwiększa to wydajność karty.
Domyślnie, Trixx Boost obniży rozdzielczość do 85%. W menu możemy jednak samodzielnie ustawić tę wartość, gdyby wyniki nas nie zadowalały. Domyślne ustawienia, pozwalają zwiększyć wydajność niemal o 20%. Wszystko to przy niemal zerowym wysiłku ze strony użytkownika.
Co jednak najlepsze – gołym okiem nie da się praktycznie zauważyć różnicy pomiędzy natywną rozdzielczością, a tą „przerobioną” przez Trixx Boost. Rozwiązanie jest naprawdę rewelacyjne, ciężko aż pojąć czemu inni producenci nie stawiają na podobne technologie.
Producent wycenił NITRO+ RX 6700 XT na 579 dolarów, jest to zatem aż 100 dol. więcej niż model referencyjny. Biorąc jednak pod uwagę, jak bardzo ulepszony jest w stosunku do niego – cena jest naprawdę atrakcyjna. W końcu to mocna high-endowa karta graficzna klasy premium.
Zobacz też:
Nvidia CMP 30HX to pierwsza karta do kopania kryptowalut
Karta graficzna Galax RTX 3090 HOF – tego nie można “odzobaczyć”