• Ostatnia modyfikacja artykułu:4 lata temu

Facebook publicznie krytykuje Apple’a za wprowadzenie zmian w polityce prywatności w systemie iOS 14. Zdaniem giganta społecznościowego Apple swoimi zmianami utrudni m.in. małym firmom docieranie z reklamą do potencjalnych klientów. Apple z kolei chce dawać większą kontrolę nad tym, jakie firmy śledzą nas w sieci.

Przeczytaj: Facebook krytykuje zmiany prywatności Apple’a

Nowa funkcja wprowadzona przez Apple ma nazwę App Tracking Transparency. Kiedy włączymy jakąś aplikację, na iPhonie czy iPadzie wyświetli się komunikat wraz z pytaniem, czy chcemy zezwolić danej firmie na śledzenie naszej aktywności w sieci – może to dotyczyć zarówno samej aplikacji, jak i stron www. Użytkownik może nie wyrazić zgody na takie działanie i wtedy dana aplikacja nie będzie mogła monitorować jego aktywności. Może też przestać działać i pewnie wiele aplikacji będzie niejako szantażować użytkowników w taki sposób.

Facebook nie może jednak szantażować internautów. Miałby za dużo do stracenia. Firma stara się więc “przemówić” Apple do rozsądku – a przynajmniej tak jej się wydaje – poprzez informowanie, że producent iPhone’ów nie bierze pod uwagę wielu małych firm, które wykorzystują tanie i skuteczne reklamy z Facebooka w docieraniu do klientów. Jeśli Facebook nie będzie mógł monitorować użytkowników, reklamy będą automatycznie mniej skuteczne. Wówczas firmy będą albo musiały wydać więcej na reklamę, by uzyskać te same wyniki, albo zdecydować się na inne, często droższe opcje.

Sprawdź: Facebook oskarża Apple o nadużywanie dominującej pozycji

Apple wprowadza zmiany, biorąc pod uwagę chęć dbania o prywatność użytkowników. Jednocześnie nie da się nie zauważyć, że firma ma w tym również swój interes.

Koniec reklam, pora na abonament

Wiele bezpłatnych aplikacji śledzi użytkowników, by sprzedawać dane na ich temat i w ten sposób generuje przychody. Są więc darmowe, ale zarabiają na danych, które gromadzą. Apple nie może takich aplikacji usunąć ze sklepu, jeśli spełniają regulamin. Jednak po wprowadzeniu najnowszych zmian wiele osób nie będzie chciało używać “szpiegujących” aplikacji. Co wtedy mogą zrobić developerzy? Przestawić się na model abonamentowy.

Firmy mogą zmienić model biznesowy i informować użytkownika, że dana aplikacja nie śledzi już jego aktywności i nie ma żadnych ukrytych kodów działających w tle. Z tego powodu jest jednak płatna – inaczej developer nie mógłby się utrzymać.

A jeśli aplikacja będzie płatna, np. w formie jednorazowej opłaty lub abonamentu, Apple będzie wówczas zarabiać na prowizjach. Firma inkasuje bowiem 30 proc. od każdej sprzedaży zrealizowanej przez aplikację z App Store.

Jednocześnie Apple nie pozwali na to, aby Facebook podkopywał jej reputację. Tim Cook, szef Apple’a, zamieścił więc wpis na Twitterze, w którym znajduje się informacja: “Apple iOS 14 nie powstrzymuje Facebooka przed śledzeniem swoich użytkowników. Teraz Facebook musi ich tylko najpierw o to zapytać”.

Źródło: TrustedReviews.com

Oceń ten post