Elon Musk ogłosił, że Tesla oficjalnie przestała przyjmować płatności w Bitcoinach. Powód? Chcą lepiej zadbać o środowisko naturalne.
Jeśli planowaliście kupić sobie nową Teslę za wasze Bitcoiny mamy dla was złą wiadomość. Firma oficjalnie przestała je akceptować jako formę płatności. W sumie, robili to raptem przez kilka miesięcy.
Wbrew pozorom, nie chodzi tutaj wcale o ewentualną niestabilność cyfrowego pieniądza, czy może o problemy z płatnościami. Obie te rzeczy miały się dość dobrze. Niecały miesiąc temu, Tesla ogłosiła nawet, że już wkrótce zaprezentują znacznie ulepszony interfejs płatniczy.
Niestety jednak, Tesla jako producent samochodów elektrycznych musi bardzo mocno dbać o ekologiczność swoich rozwiązań. Przecież właśnie po to, buduje się tego typu pojazdy, prawda? Liczni krytycy i klienci bardzo szybko przypomnieli więc im, że Bitcoin całkowicie zaburza tę ideę.
Tesla nie może pozwolić sobie na tak nieekologiczne rozwiązania
O problemach z ekologicznością kryptowalut pisaliśmy już wielokrotnie. W dużym skrócie: zużywają one już tyle energii co dość spore państwa. Jakiś czas temu, Bitcoin przebił już roczne zużycie Australii! Niestety, zdecydowana większość z niej bierze się z paliw kopalnych, głównie węgla.
Elon Musk wydał w tej kwestii bardzo zdecydowane oświadczenie:
Jesteśmy zaniepokojeni gwałtownym wzrostem wykorzystywania paliw kopalnych do wydobycia i transakcji Bitcoinem – zwłaszcza węgla, który ma najgorszą emisję spośród wszystkich z nich. Kryptowaluty to dobry pomysł na wielu poziomach i uważamy, że mają bardzo obiecującą przyszłość, ale nie może się to wiązać z tak dużymi kosztami dla środowiska.
Pozostaje jednak jedno ważne pytanie. Jakim cudem Tesla nie wzięła tego wcześniej pod uwagę? Problem był już powszechnie znany od kilku dobrych lat. Krytycy zarzucają, że cała akcja była po prostu dość dużą spekulacją, mającą na celu jedynie zarobek.
Zobacz też:
Tesla nie otrzyma jednak prawdziwego autopilota w tym roku?
Tesla ma kolejne problemy – śmiertelny wypadek z autopilotem
Elon Musk sprzedał część swoich Bitcoinów