Żappka zaraz zastąpi nam aplikacje bankowe, a kto wie, może potem i mObywatela. Tymczasem, małymi kroczkami wprowadzili bilety do komunikacji miejskiej.
Od 13 sierpnia 2025 roku mieszkańcy Warszawy zyskali nowe udogodnienie – bilety komunikacji miejskiej można kupować bezpośrednio w aplikacji Żappka. To rezultat długiej współpracy z operatorem mPay oraz serii testów technicznych, które poprzedziły uruchomienie usługi.
Nowa funkcja ma uprościć codzienne podróże warszawiaków. Zamiast szukać automatu czy kiosku, wystarczy kilka kliknięć w telefonie, aby nabyć bilet na tramwaj, autobus czy metro. Żappka udostępnia pełną ofertę – od biletów jednorazowych po dobowe i krótkoterminowe. Dokładnie tak jak kilka aplikacji bankowych, jakdojade.pl czy po prostu mPay.
Ciekawym dodatkiem jest jednak system lojalnościowy. Za każdy zakup biletu użytkownik otrzymuje żappsy, które można później wymienić na zniżki, przeznaczyć na zakupy w Żabce albo podarować innym. To praktyczny sposób na połączenie podróży z codziennymi oszczędnościami. I jakby nie patrzeć jedyny sposób w jaki Żappka mogła wprowadzić bilety komunikacji miejskiej taniej niż inni. Co prawda tylko pośrednio, ale to jakby nie patrzeć dobra oferta.
Warszawa nie jest pierwszym miastem z taką możliwością. Z podobnych rozwiązań korzystają już pasażerowie w Łodzi, Lublinie, Bydgoszczy, Białymstoku czy w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Aplikacja automatycznie wykrywa lokalizację i pokazuje opcję zakupu biletów tylko w tych miejscach, gdzie system został uruchomiony. Funkcję znajdziemy w sekcji „Usługi”, w zakładce „Transport”. To co następne? Umawianie wizyt na NFZ?
Zobacz też:
Allegro, InPost, DPD i DHL przyłapane na greenwashingu.
Żabka debiutuje na giełdzie, ale nie jest to debiut udany.
OLX ukarane przez UOKiK za manipulowanie ocenami.