Powerbanki działają jak przenośne ładowarki do twoich urządzeń. Ale jaki powerbank wybrać, aby zyskać sprzęt dobrej klasy? Nie wszystkie modele są sobie równe.
Chociaż liczby mogą wyglądać tak samo na papierze, istnieją duże różnice między najlepszymi i najgorszymi powerbankami. Kiedy kupujemy taką przenośną baterię, jest kilka aspektów, które trzeba wziąć pod uwagę. Jeśli je pominiesz, kupisz coś, co nie oferuje wystarczająco dobrych możliwości. Albo zwyczajnie przepłacisz.
Spis treści
Jak wybrać powerbank – pojemność ma znaczenie
Czy powinienem wybrać powerbank o dużej, średniej czy małej pojemności? Odpowiedź na to będzie zależeć od twoich potrzeb.
Ranking: Platformy streamingowe
Małe powerbanki mogą być świetne do okazjonalnego uzupełniania energii w podróży. Są na tyle lekkie, że prawie nie poczujesz ich ciężaru w torbie. Jeśli więc szukasz czegoś, co pozwoli ci doładować telefon w nagłych wypadkach, mały powerbank może być dobrym rozwiązaniem. Przykładowo, to niezły wybór dla osób, które raz na miesiąc jadą do rodziny i chcą zapewnić sobie spokój ducha w trakcie jazdy. Czyli nie obawiać się, że telefon się wyczerpie i np. nie będziemy mogli wtedy używać GPS-a.
Średnie powerbanki, oferujące pojemność ok. 10 000 mAh, zapewniają najlepszą równowagę między przenośnością a pojemnością. Zwykle mają też kilka portów do ładowania więcej niż jednego urządzenia jednocześnie i wystarczającą ilość energii, aby naładować dwa smartfony od zera do pełnego stanu naładowania. Takie sprzęty uznajemy za najbardziej wszechstronne.
Duże powerbanki są idealne do intensywnego użytkowania. Może to oznaczać ładowanie jednego smartfona przez tydzień, gdy jesteś akurat w totalnej dziczy, albo utrzymywanie przy życiu urządzeń całej rodziny podczas długich podróży lub paru dni poza domem.
Duże powerbanki mają jednak dwie duże wady. Najbardziej oczywistą jest rozmiar. Chociaż dostarczają dużo mocy na swoją wagę, nadal mogą być ciężkie do noszenia – to takie “klocki”, niemal jak akumulatory samochodowe. Kieszenie spodni? Nie ma szans. Na takie urządzenia potrzebujesz oddzielnej, mocnej torby. I druga wada: ich ładowanie zajmuje dużo czasu. Pełne naładowanie zajmuje czasami nawet 15 godzin, podczas gdy inne zajmują mniej niż 10. Tak więc dobrze się zastanów, czy faktycznie potrzebny ci tego rodzaju powerbank.
Co z portami i łącznością? I czy ten powerbank będzie działał z moim telefonem?
Zacznijmy od odpowiedzi na drugie pytanie. I od razu cenna informacja: większość powerbanków będzie działać z każdym telefonem. Największym czynnikiem decydującym o tym, czy będziesz mógł używać go z telefonem, jest przewód. Jeśli kabel, którego używasz do ładowania telefonu, nie pasuje do powerbanku, prawie na pewno możesz kupić taki, który będzie pasował.
A co z portami i łącznością? Tutaj jest kilka opcji do rozważenia.
Porty wejściowe służą do ładowania. Zwykle są to micro USB lub USB-C. Podłączasz więc powerbank do zasilania – czasami może to być nawet laptop – i w ten sposób go ładujesz. Nic trudnego. Niektórzy producenci oferują do powerbanków własne zasilacze, niemniej często nie ma ich w zestawie.
Ranking: Program do tworzenia muzyki
Porty wyjściowe służą zaś do przesyłania energii z powerbanku do urządzeń. Zwykle będzie to jeden lub więcej klasycznych portów USB. Umożliwiają one podłączenie własnego kabla ładowarki, co oznacza, że prawdopodobnie możesz użyć dowolnego kabla, którego już używasz do ładowania urządzenia.
Niektóre powerbanki są również wyposażone w porty wyjściowe USB-C. Jest to typ połączenia używany przez nowsze smartfony. Aby korzystać z tego portu, potrzebujesz kabla, który łączy się z USB-C z dowolnym rodzajem połączenia odbieranego przez telefon.
Mierzymy również i oceniamy odległość między gniazdami. Odstęp między gniazdami zwykle nie stanowi problemu, ale może uniemożliwić maksymalne wykorzystanie powerbanku, jeśli używasz grubych lub nietypowo ukształtowanych kabli. Jeśli chcesz podłączać więcej niż jedno urządzenie i ładować je równolegle, upewnij się, że nie dojdzie do takiego problemu.
Czy powerbank zapewnia faktycznie taką moc, jaką deklaruje producent?
Z tym bywa różnie. Większość modeli, z technicznego punktu widzenia, zapewnia obiecane mAh, ale w praktyce bywa różnie. Dzieje się tak, ponieważ baterie w powerbanku mają zwykle napięcie 3,7 V, a USB (który służy do ładowania urządzeń) działa z napięciem 5 V. Ponieważ mAh jest związane z napięciem, zmienia się wraz – zgadłeś! – z napięciem.
Aby obliczyć mAh, które faktycznie otrzymasz podczas ładowania urządzeń, pomnóż deklarowaną pojemność przez 3,7, a następnie podziel tę liczbę przez pięć (lub dowolne napięcie, przy którym będziesz ładować urządzenia). To nie koniec! Aby jeszcze bardziej skomplikować całą sprawę, część energii jest również tracona przez ciepło. W niektórych modelach strata energii może wynosić zaledwie 15%, ale w innych może być znacznie wyższa.
Teraz wyobraź sobie, że bateria w telefonie ma 2815 mAh. Na pierwszy rzut oka powerbank o pojemności 10 000 mAh powinien być w stanie naładować takiego smartfona co najmniej trzy razy. Jednak przy 5 V powerbank o pojemności 10 000 mAh tak naprawdę dostarczy 7 400 mAh (10 000 x 3,7 / 5). Odejmij 15% z powodu utraty energii i uzyskasz mniej więcej 6300 mAh – wystarczy, aby naładować urządzenie nieco ponad dwa razy. To znacznie bardziej realistyczna liczba, oparta na naszym doświadczeniu.
Jaki powerbank wybrać: o czym jeszcze warto pamiętać?
Niektóre powerbanki pozwalają na ładowanie przelotowe. Oznacza to, że możesz ładować power bank podczas używania go do ładowania urządzeń. Może to być przydatne w podróży, ponieważ oznacza, że nie będziesz musiał pakować tylu adapterów.
Nie jest to jednak najskuteczniejszy sposób ładowania urządzeń, więc zwykle warto użyć zwykłego zasilacza- jeśli tylko masz czas.
Większość wyświetlaczy powerbanków to tylko seria czterech diod LED, które zapalają się, aby pokazać w przybliżeniu stan naładowania. Niektóre modele mają jednak wyświetlacze numeryczne, które pokazują dane w procentach. To przydatne, ale zdecydowanie nie jest konieczne.
Zakup powerbanku polecamy przede wszystkim osobom, które w miarę regularnie podróżują. I zdarzyło im się choć raz czy dwa doprowadzić do sytuacji, kiedy faktycznie dane urządzenie (np. telefon) zostało rozładowane – i nie było opcji, aby je naładować. Inaczej mówiąc, upewnij się, że faktycznie potrzebujesz takiego sprzętu. W przeciwnym razie kupisz coś, bo jest modne, a potem okaże się, że przez 90% czasu leży nieużywane w szufladzie.
