Słuchawki bezprzewodowe Creative Outlier Gold – recenzja

Słuchawki bezprzewodowe z dnia na dzień zyskują coraz większą popularność. Zawdzięczają ją przede wszystkim wygodzie użytkowania oraz niewielkim rozmiarom, które pozwalają na zabranie ich w dowolne miejsce.

Wybór idealnych słuchawek nie jest jednak tak łatwy, jaki się wydaje. Ilość dostępnych na rynku urządzeń nieraz staje się przytłaczająca, a jedynie niewielkie różnice w parametrach, czy też wyglądzie, wyróżniają dane sprzęty spośród setek innych.

Co więc wyróżnia słuchawki Creative Outlier Gold?

Na początek kilka słów o parametrach, które mają duże znaczenie.

Jedną z najważniejszych kwestii, na którą każdy potencjalny klient zwraca uwagę, jest oczywiście czas działania. Słuchawki Outlier Gold wyróżniają się 39-godzinnym czasem pracy akumulatorów przy 14 godzinach słuchania muzyki na jednym ładowaniu. Inaczej mówiąc – długa podróż pociągiem, czy godziny spędzone w samochodzie nie muszą być nudne. Wystarczy zabrać ze sobą naładowane słuchawki i cieszyć się ulubioną muzyką, audiobookiem czy podcastem.

Producent wyposażył słuchawki w membrany z grafenu, których średnica wynosi 5,6 mm. Co to znaczy? Mniej więcej tyle, że produkt jest niezwykle trwały i solidny, a zarazem lekki i komfortowy w użytkowaniu. Warto dodać, że membrany zużywają minimalną ilość energii, jednocześnie gwarantując doskonałą jakość dźwięku.

Sprzęt bezproblemowo łączy się z dowolnym urządzeniem, niezależnie od jego systemu operacyjnego. Wszystko to dzięki modułowi Bluetooth 5.0 z obsługą kodeków aptX i AAC.

Co więcej?

To niezwykle małe urządzenie kryje w sobie więcej funkcji, niż można by się spodziewać.

Należy wspomnieć o wodoodporności słuchawek (IPX5), która pozwala na ich użytkowanie w wielu rozmaitych sytuacjach. Może to być spacer, siłownia, a nawet maraton – wszystko to bez obaw o uszkodzenie sprzętu przez drobinki wody lub potu.

Produkt posiada również wbudowany mikrofon, dzięki któremu możliwe jest prowadzenie rozmów niezależnie od obecnie wykonywanej czynności.

Ważnym jest również fakt, że w zależności od potrzeb, możliwe jest użytkowanie tylko jednej słuchawki. W tym momencie przejmuje ona wszystkie funkcje, które gwarantuje komplet. Należą do nich:

• Odtwarzanie i wstrzymywanie dźwięku
• Obsługa połączeń
• Inteligentny asystent

Technologia Super X-Fi

Słuchawki Creative Outlier Gold posiadają jeszcze jedną funkcję, która robi naprawdę spore wrażenie. Jest nią oczywiście wbudowana technologia holografii dźwiękowej Super X-Fi, gwarantująca efekty na najwyższym poziomie.

Do jej aktywowania niezbędna jest darmowa aplikacja SXFI App, dostępna w Sklepie Google Play oraz Ios App Store.

Następnym krokiem po uruchomieniu aplikacji jest sparowanie słuchawek z wybranym urządzeniem i włączenie ulubionego utworu. Potem wystarczy już tylko cieszyć się jego wyjątkowym brzmieniem.

Dużym minusem jest jednak fakt, że technologia Super X-Fi działa jedynie w przypadku plików audio w pamięci urządzenia. Niestety nie obsługuje ona serwisów takich jak Spotify czy Tidal, ale kto wie – być może jest to coś, co da się poprawić.

Creative Outlier Gold – pierwsze wrażenie

Miłym zaskoczeniem (i zdecydowanie dobrą decyzją ze strony producenta) zaraz po otwarciu pudełka, okazały się dla mnie wymienne gumki. Łącznie znalazło się tam aż 6 kompletów tych dodatków, co ich jest całkiem sporą liczbą. Do wyboru miałam więc 3 rozmiary w podwojonych kompletach, co pozwala na idealne dopasowanie, jednocześnie gwarantując wewnętrzny spokój w przypadku uszkodzenia lub straty danej nakładki.

Poza wymiennymi gumeczkami w opakowaniu znajduje się kabel USB typu C do ładowania obudowy oraz instrukcja obsługi.

Jeśli chodzi o obudowę – muszę przyznać, że jest ona niezwykle lekka i funkcjonalna. Nad portem ładowania znajdują się 4 diody, które informują o poziomie naładowania wewnętrznego powerbanka, każdej z dwóch słuchawek oraz statusie transportowania energii do kompletu.

Słuchawki natomiast schowane są w wysuwanej szufladce. Dobrze trzymają się one wewnątrz obudowy, ponieważ posiadają dodatkowe magnesy. Ich wyciągnięcie nie jest jednak problemem.

Słuchawki douszne Outlier Gold – recenzja

Szczerze mówiąc, w przypadku słuchawek Creative Outlier Gold, istnieje zaledwie kilka rzeczy, które nie do końca mi odpowiadają.

Pierwszą z nich jest ich obsługa. Słuchawki posiadają dwa przyciski, służące między innymi do zmieniania utworów czy regulacji głośności. Nie są to jednak przyciski dotykowe. Ich użycie wiąże się ze stosunkowo mocnym dociśnięciem słuchawki do ucha lub podtrzymaniem jej palcami. Według mnie jest to coś, co znacznie utrudnia pracę ze sprzętem, jednak po pewnym czasie przestaje się zwracać na to uwagę.

Drugą wadą jest fakt, że funkcja Super X-Fi nie obsługuje serwisów takich jak Spotify, o czym już wcześniej wspomniałam. Funkcja ta jest czymś naprawdę wyjątkowym, a dźwięk z jej pomocą zdecydowanie robi wrażenie, dlatego brak możliwości odtwarzania utworów z serwisów streamingowych jest dużą stratą.

Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło – czas więc przejść do zalet słuchawek.

Czymś, na co zwróciłam szczególną uwagę jest komfort ich noszenia. Doskonale wpasowują się w kształt ucha, mocno się w nim trzymają i co ważniejsze – nie powodują najmniejszego ucisku. Wymienne gumki pozwalają na dopasowanie ich rozmiaru wedle własnych upodobań, co jest dodatkowym atutem.

Następnym atutem jest długość pracy baterii, która na jednym ładowaniu powinna wynosić 14 godzin. Ponadto etui, które jest tak naprawdę powerbankiem, ma za zadanie wydłużać ten czas do 39 godzin. W praktyce czas działania jest nieco krótszy (około 34/35 godzin), jednak nie zmienia to faktu, że nie są to małe liczby.

Warto również wspomnieć, że jakość dźwięku, który wydobywa się z słuchawek Outlier Gold, jest naprawdę świetna. W tym przypadku nie ma rzeczy, do której można się przyczepić. Dźwięk jest czysty, bas dobrze uwydatniony – czego trzeba więcej? Ponadto słuchawki bardzo dobrze izolują wszelkie dźwięki dochodzące z zewnątrz, co dodatkowo poprawia komfort słuchania ulubionych utworów. Nieco gorsza jest jednak jakość połączeń głosowych. Dla mnie jednak nie ma to większego znaczenia, dlatego też nie uważam tego za potężną wadę.

Podsumowanie

Słuchawki Creative Outlier Gold to rzecz zdecydowanie przydatna w codziennym użytkowaniu. Ich niewielki rozmiar sprawia, że zmieszczą się zarówno do małej torebki, jak i kieszeni. Dzięki temu towarzyszą mi one praktycznie na każdym kroku.

Są to pierwsze słuchawki bezprzewodowe, z których jestem naprawdę bardzo zadowolona. Dlatego też będę je polecać każdemu, kto szuka sprzętu w przystępnej cenie i dobrej jakości.

Pomimo kilku wad, słuchawki posiadają także wiele zalet, które wpływają na pozytywny ich odbiór.

 

Jeśli jednak słuchawki douszne nie są tym, co Cię interesuje – sprawdź nasz poradnik dotyczący najwygodniejszych słuchawek nausznych!