Redmi Note 14 to ciekawy budżetowy telefon. Czy spełnia wszystkie nasze oczekiwania? Czy warto go kupić? Sprawdźcie koniecznie nasz test.
Spis treści
Czy budżetowy król utrzyma koronę?
Jeśli szukamy budżetowego telefonu z względnie nowoczesnymi funkcjami, to właśnie seria Redmi Note kusi nas na samym początku. Xiaomi od dawna ustanowiło w tym segmencie standardy, których bardzo dzielnie broni od wielu serii. Redmi Note 14 należy oceniać właśnie jako model mocno budżetowy – wyceniono go na nieco ponad 1000 zł i nieco ponad 800 zł w wariancie ze słabszą pamięcią RAM i ROM.
Na pierwszy rzut oka widać już zmiany w designie. Z przodu Redmi Note 14 nie różni się znacząco od swojego poprzednika. Ale tył to inna sprawa. Nowy moduł aparatu ma zaokrąglone krawędzie, co sprawia, że wygląda bardziej jak zaokrąglony kwadrat niż klasyczny prostokąt. Dodatkowo trzeci, pomocniczy sensor aparatu został umieszczony na środku modułu zamiast w rogu. Jest bardzo ładnie i symetrycznie.
Cały tył pokryty jest marmurkowym panelem z plastiku. Ładny, ale trochę nieprzyjemny w dotyku. Czuć mocno, że to plastik. Niemniej, producent od razu dostarczył nam eleganckie czarne etui w którym i tak powinniśmy trzymać telefon. Przód to po prostu niemalże sam ekran z drobnym wycięciem po środku.
A i hej, mamy złącze audio, czyli popularnego jacka. A mimo to udało się zachować niezłą wodoodporność.
Sprawdź: Etui na telefon – jak wybrać właściwy model? Na co zwrócić uwagę?
Kilka słów o ekranie
W Redmi Note 14 znajduje się 6,67-calowy ekran AMOLED o rozdzielczości 1.5K, częstotliwości odświeżania 120 Hz, obsłudze HDR10+ i Dolby Vision oraz maksymalnej jasności na poziomie 2100 nitów. Dla dodatkowej ochrony zastosowano szkło Corning Gorilla Glass 5, co jest rzadkością w tej klasie cenowej.
Ekran jest bardzo przyjemny dla oczu. Jasność jest wzorowa, a nasycenie kolorów głębokie i naturalne. Bardzo ciężko mieć tutaj jakieś zastrzeżenia, poruszamy się w dużo lepszym segmencie niż mógłbym przypuszczać.
I kilka o specyfikacji
Wersja, którą testujemy to Redmi Note 14 LTE, istnieje jeszcze nieco droższy model 5G wyposażony w lepszy procesor. To tak tytułem wstępu. W środku znajdziemy procesor MediaTek Helio G99-Ultra. Nie jest to demon prędkości, ale to nie tak, że to tragiczny procesor. W zupełności odnajdzie się w większości przeciętnych zadań. Może jednak nie do końca nadawać się do gier, przynajmniej tych mocno wymagających.
Wspiera go bardzo standardowy zestaw 8 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci ROM na dane. Do tego możemy rozszerzyć ją do 1 TB za pomocą slotu na kartę SD. Jak na ten segment cenowy to w pełni poprawna i niezła specyfikacja. Nie ma szału, ale tragedii też nie odnotowano.
Podczas korzystania, na jaw wychodzi bardzo dobra optymalizacja. Aplikacje się nie tną, a HyperOS radzi sobie naprawdę doskonale. Nie odczułem żadnych większych ścinek, lagów czy też nie doświadczyłem poważniejszych błędów. Ten test zaliczam bardzo pozytywnie. Redmi Note 14 nie jest telefonem, który będzie brylował w benchmarkach, ale po prostu bardzo solidnym urządzeniem.
Zobacz: POCO X7 – testujemy nowość od Xiaomi
Co więcej, smartfon ma doskonałe chłodzenie. Podczas testów ani razu nie doświadczyłem nawet minimalnego nagrzewania się.
Dodatkowo, Redmi Note 14 łączy niezbyt mocny procesor z bardzo mocnym (5500 mAh) akumulatorem. Sprawia to, że to idealny smartfon do dłuższego użytkowania. Raczej nie będzie potrzeby ładowania go codziennie przy zwykłym użytkowaniu. A samo ładowanie do pełna to mniej więcej godzina, dzięki dostępnej mocy 33 W.
A aparat?
Redmi Note 14 ma 3 aparaty z tyłu, ale tak naprawdę to ma jeden. Pierwszy sensor to bardzo przyzwoity aparat 108 Mpix z przysłoną ƒ/1.7. A do tego mamy dwa bardziej czujniki niż aparaty 2 Mpix – do głębi i makro. Ale to w porządku, jeden aparat w tanim telefonie wystarczy.
Na początek ponarzekam – nie mamy obiektywu szerokokątnego, zdjęcia makro są słabej jakości, a zoom (cyfrowy) raczej nie należy do najlepszych. To tyle z wad.
Zdjęcia głównym aparatem są za to świetne. Obraz jest ostry, kolory bardzo wiernie oddawane, a kontrasty naturalne. Nie ma przesadnej saturacji czy zbyt agresywnej postprodukcji. W trybie pro możemy za to dopasować parametry pod nasze potrzeby.
Aparat przedni jest w porządku – ani nie zachwyca ani nie przeraża. Wystarczy do selfie, rozmów wideo czy innych czynności, ale nie oczaruje nas za bardzo jakością.
Redmi Note 14 – szybka recenzja
Wiecie już, co znajdziecie w Redmi Note 14. I co – warto kupić ten telefon? Jak dla mnie bardzo mocno zależy to od waszych potrzeb. Bardzo często zdarza mi się być zapytanym o to jaki telefon „taki na co dzień” kupić tak do 1500 zł. Jak zaczynam dopytywać czy może do zdjęć, czy do gier, czy ma mieć dobry procesor czy lepiej lepszy ekran to, zostaję zbyty tekstem pokroju „no to dla taty/mamy/babci/dziadka/kolegi i jemu to wszystko jedno”. Wystarczy, żeby był fajny i działał.
I Redmi Note 14 to taki telefon. Jest tani i dobry. Technologiczny geek będzie nim raczej rozczarowany, ale to nie produkt dla niego. To telefon dla kogoś, kto nie chce wydać fortuny i mieć za to fajny smartfon, który posłuży mu przynajmniej 3 lata. Ekran będzie ładny, system się nie zatnie i okazjonalnie można zrobić zdjęcie psa czy krajobrazu i nawet powiedzieć sobie, że bardzo elegancko wyszło. System będzie długo aktualizowany, nakładka jest prosta w użyciu, po prostu bajka.
Redmi Note 14 to dobry, wygodny i doskonale wyceniony telefon. Jeśli nie potrzebujecie czegoś lepszego, to polecam go w 100% z czystym sercem. A jeśli potrzebujecie, to na zaprzyjaźnionym portalu gram.pl znajdziecie moją recenzję nieco mocniejszej wersji, czyli Redmi Note 14 Pro!
Zobacz też:
Pancerny smartfon – jaki model warto wybrać?
