Jakie auta elektryczne z dopłatą kupimy w 2021? Które warto wybrać?

Perspektywa posiadania auta elektrycznego staje się coraz bardziej kusząca. Problemy związane z niskim zasięgiem samochodu odchodzą w zapomnienie – większość producentów zapewnia już zasięg co najmniej 300 km na jednym ładowaniu. Liczebność stacji ładujących także wciąż wzrasta, a i instalacja przydomowej ładowarki nie stanowi żadnego problemu. Różnorodność modeli dostępnych na Polskim rynku jest coraz większa i jest w czym wybierać. W ostatnim artykule odpowiedzieliśmy na pytanie jakie auta elektryczne mają największy zasięg. Dziś skupimy się na najbardziej funkcjonalnych autach elektrycznych oraz kwestii dopłat do samochodów elektrycznych.

Czytaj więcej: Auta elektryczne – jakie można kupić w Polsce i które mają największy zasięg?

Peugeot E-208

Jakie samochody elektryczne z dopłatą kupimy w 2021?

W ubiegłym roku samochody elektryczne z dopłatą musiały mieć wartość poniżej 125 000 złotych, a wartość samej dopłaty stanowiła maksymalnie 15% czyli nie więcej niż 18 750 zł. Jak program dopłat będzie wyglądał w tym roku? Najświeższe informacje z resortu sugerują, że nowy nabór ruszy na przełomie II/III kwartału, a więc teoretycznie lada moment. Przyjmowanie wniosków ma odbywać się w trybie ciągłym w latach 2021-2025 do wyczerpania alokacji. Przewiduje się zatem znacznie dłuższy okres niż w przypadku zeszłorocznego, pilotażowego programu.

Czy dopłata w dalszym ciągu będzie dotyczyła wyłącznie aut poniżej 125 tysięcy złotych? Mamy nadzieję, że nie, bo jak wskazuje poniższe zestawienie – nie pozostawiałoby nam to zbyt dużego wyboru. A jeśli celem ma być ograniczenie emisji zanieczyszczeń – trzeba wyjść naprzeciw realnym potrzebom kierowców i umożliwić zakup jak najbardziej praktycznych i wszechstronnych samochodów. W innym wypadku Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej najpewniej znów będzie musiał liczyć się z niską efektywnością przeprowadzanych działań. W zeszłym roku wykorzystano zaledwie niecałe 8% budżetu przewidzianego na wsparcie zakupu samochodów o napędzie elektrycznym. Tego typu programy cieszą się jednak sporą popularnością w pozostałych krajach Unii Europejskiej więc rozwój działań w tym kierunku jest sensowną drogą. Nowy program NFOŚiGW „Mój elektryk”, który jest obecnie w przygotowaniu, może być lepszą odpowiedzią na nasze potrzeby.

Elektryczna Dacia Spring

Auta elektryczne do 125 000 zł

Jeszcze w zeszłym roku wśród najtańszych aut elektrycznych dostępnych w Polsce do kupienia była także Skoda Citygo-e IV. Szybko okazała się hitem jednak producent zdecydował się zawiesić sprzedaż tego modelu na czas nieokreślony. W tym roku do powyższego zestawienia może dołączyć elektryczna Dacia Spring, która mogłaby być odpowiedzią na potrzeby rodzin. Jeśli zarezerwujesz ją już dziś powinieneś móc odebrać ją do końca roku. Ceny zaczynają się od 87 400 zł, a zasięg ma mierzyć do 230 km w cyklu mieszanym. Najtańszy elektryk na rynku wiąże się jednak z wyrzeczeniami – silnik o mocy 44 KM do setki rozpędza się w 19 sekund.

Opel Mokka-e Edition

Najciekawsze samochody elektryczne do 150 tysięcy zł

Co jeśli auta elektryczne z dopłatą obejmowałyby modele do 150 tysięcy złotych? W tym przedziale cenowym wyróżnia się między innymi Opel Mokka-e. Design nowej Mokki doceniliśmy już w rankingu najciekawszych aut benzynowych w cenie do 100 tysięcy złotych. Mokka-e to jednak nie tylko niebanalna stylistyka, ale też sensowne specyfikacje – niezły zasięg, funkcjonalność i pakowność.

Czytaj więcej: Wyjątkowe SUV-y i crossovery do 100 tys – Ranking 2021

Wygodny i komfortowy będzie też Citroen e-C4 oraz Peugeot E-2008 – mówimy tu zresztą o bardzo podobnych osiągach. Kia e-Soul jest dość przestronna, ale ma nieco niższy zasięg i bardzo nietypowy wygląd, który nie wszystkim przypadnie do gustu. O ile przód można nazwać nowatorskim, tak tył to czysta ekstrawagancja.

Mazda MX-30 e

Ciekawi czemu Mazda MX-30 e ma tak niski zasięg? Akumulator 35,5 kWh ma być najlepszym kompromisem pod względem śladu węglowego. Producent wychodzi z założenia, że niezależnie od panującego na rynku trendu, by ścigać się w zasięgach, z punktu widzenia ochrony środowiska to jego rozwiązanie jest najbardziej sensowne. Pomimo tej, być może nawet i słusznej, teorii i mimo świetnej, jak zwykle, stylistyki elektrycznego MX-30 e – dla części użytkowników 200 km może być niewystarczające. Zwłaszcza w tej cenie.

Elektryczne samochody rodzinne

Wśród aut elektrycznych do 125 tysięcy złotych Nissan Leaf będzie prawdopodobnie najlepszym wyborem jako auto rodzinne. Cieszy łatwością manewrowania, płynnym hamowaniem i łatwym w obsłudze systemem informacyjno-rozrywkowym. Wykończenie kabiny nie zachwyca jakością, ale auto otrzymuje dobre oceny w testach zderzeniowych, co jest definitywnie bardziej pożądaną cechą.

Audi Q4 e-tron

W przedziale do 150 tysięcy złotych znajdziemy już znacznie więcej sensownych propozycji elektrycznych samochodów rodzinnych. Zarówno Citroen e-C4, Opel Mokka-e jak i Peugeot E-2008 powinny zadowolić kierowców, którym zależy na maksymalnej funkcjonalności auta.

Jeśli budżet nie jest wyznacznikiem, do aut pakownych i funkcjonalnych, o dużym zasięgu zaliczyć trzeba Skodę Enyaq iV 80 (536 km), BMW iX3 (459 km), Jaguara I-Pace (470 km) i Teslę Model X (580 km). Na uwagę zasługuje niewątpliwie Audi Q4 e-tron, Mercedes EQC i EQA, Hyundai IONIQ i DS 3 Crossback.

Sprawdź również: Ładne SUV-y klasy średniej do 150 tys – Ranking 2021