Twitter otrzymał karę w wysokości 150 milionów dolarów. Sprzedawali numery telefonów użytkowników bez ich wyraźnej zgody!
Federalna komisja handlu w USA nareszcie zakończyła trwające od kilku lat postępowanie wyjaśniające. Jego celem było zbadanie, czy Twitter nie naruszył, aby na pewno prywatności użytkowników. Wyniki okazały się jednoznaczne i wyraźnie obciążające firmę. Muszą zapłacić więc aż 150 milionów dolarów kary. Ale o co tak naprawdę poszło?
Twitter od dawna umożliwiał nam dodanie do swojego konta numeru telefonu. Tak naprawdę, to nawet nas do tego gorąco zachęcali. W końcu to znacznie lepsze zabezpieczenie – jeśli stracimy dostęp do skrzynki mailowej, to weryfikacja dwuetapowa zablokuje ewentualne włamanie. Z takiego samego systemu korzysta już chyba każdy poważny serwis na świecie.
Sprawdź: Internet Security – najlepsze pakiety
Tymczasem, Twitter wpadł równocześnie na to, że na numerach telefonu można całkiem nieźle zarobić. Postanowili więc sprzedawać je reklamodawcom, nie informując o tym użytkowników. Niestety, sprawa wyszła dość szybko na jaw – ciężko w ogóle zrozumieć, jak ktokolwiek mógł liczyć tutaj na inny scenariusz.
Poszkodowanych zostało w sumie nieco ponad 140 milionów użytkowników. Ciężko więc nie zauważyć, że kara jest śmiesznie niska! Twitter zapłaci tylko nieco ponad dolara, za każdy sprzedany numer telefonu. Pozostaje zatem pytanie, czy nawet pomimo kary cały proceder i tak nie był opłacalny. Dla porównania, Facebook zapłacił za identyczne praktyki aż 5 miliardów dolarów. Komisja Handlu potraktowała więc firmę naprawdę łagodnie.
Zobacz też:
Truth Social, platforma Donalda Trumpa, przebiła Twittera? Cóż, nie do końca
Twitter zgadza się na sprzedaż – Elon Musk przejmie firmę
Jack Dorsey zrezygnował z posady CEO Twittera