Nvidia opóźni rzekomo premierę kart graficznych RTX 4000. Powód takiej decyzji jest jednak tym razem dość zaskakujący.
Już wkrótce, bo jesienią tego roku powinny ukazać się karty graficzne Nvidia RTX 4000. Wiemy też, że firma zaplanowała tym razem stopniową premierę. Na samym początku ukaże się najmocniejszy model, czyli RTX 4090, następnie kolejne z nich będą miały swoją premierę w kolejnych miesiącach. Zgodnie z pierwszymi przeciekami, pierwsza karta powinna zadebiutować już we wrześniu. Wygląda jednak na to, że poczekamy przynajmniej do listopada.
Czy Nvidia ma problem z pozyskaniem części i produkcją nowych układów RTX 4000? Co ciekawe, wcale nie to już problemem! Stany magazynowe firmy są doskonałe i pod tym względem, premiera absolutnie nie jest zagrożona. Nvidia byłaby w stanie wyprodukować nowe GPU na wrzesień bez najmniejszego problemu. O co więc tutaj chodzi?
Sprawdź: Karta graficzna od gier – jaki model warto wybrać?
Powód jest znacznie bardziej biznesowy. Niedawny krach na rynku kryptowalut, szalejąca inflacja i jakby nie patrzeć, olbrzymi kryzys gospodarczy sprawiły, że karty graficzne sprzedają się coraz gorzej. Producenci modeli niereferencyjnych mają więc olbrzymi problem ze sprzedażą zalegających na półkach modeli z serii RTX 3000. Do tego, górnicy zasypują rynek używanymi modelami w niskich cenach.
Premiera RTX 4000 nie miałaby więc większego sensu – producenci zostaliby z pełnymi półkami bardzo trudnych w sprzedaży kart starszej generacji. Wbrew pozorom, to jednak doskonała wiadomość dla samych graczy. Problemy ze sprzedażą starych modeli z pewnością oznaczają nadchodzące atrakcyjne promocje.
Zobacz też:
Nvidia spowalnia rekrutację pracowników. Szykują się na kryzys
ARM zwolni 15% pracowników po nieudanej fuzji z Nvidią
SoonFoals prezentuje niereferencyjne Radeony od AMD