Nowy projekt Shepherda
Sensory, które odczytują deformację obiektu są niezbędne by wprowadzić możliwość realistyznego dotyku do rzeczywistości wirtualnej. Odwzorowanie tego zmysłu stało się tematem przewodnim działań Cornell.
W związku z tym naukowcy z Cornell opracowali światłowodowy sensor z LED oraz barwników. Jest to swoista “skóra”, która wykrywa deformacje takie jak nacisk, wygięcie czy naprężenie.
Badania prowadzi Rob Shepherd, a sam projekt oparty jest na sensorach, które Shepherd zaprojektował w 2016 roku. Poprzednia wersja opierała się na monitorowanym promieniu światła. Dzięki temu odchyły są odczytywane jako deformacja materiału.
Główną wadą rozwiązania z 2016 roku jest fakt, że materiały mogą być zdeformowane na różne sposoby, często w kilku miejscach naraz i sam promień światła nie jest w stanie oddać tego jak skomplikowane są deformacje materiału.
Sensory w VR
W związku z nową technologią, jak podaje Cronell, dotyk będzie można przenieść do rzeczywistości wirtualnej przy pomocy nowo zaprojektowanych rękawic. Ich prototyp wykorzystuje baterie litowe, oraz wyposażony jest w Bluetooth dzięki czemu na bieżąco może transmitować dane. Taka rękawica pozwala poczuć nacisk na obietkty nawet przebywając w wirtualnej rzeczywistości.
Shepherd mówi o sytuacjach, w których użytkownik rękawic może poczuć coraz to większy opór przy dokręcaniu śruby. Sensor wykryje również siłę nacisku przy trzymaniu obiektów.
Medycyna i sport
Technologia ma duże znaczenie również poza samą rzeczywistością wirtualną. Zarówno fizjoterapia jak i medycyna sportu potrzebują tego typu sensorów. Oczywiście oba pola wykorzystuja technologie “motion-tracking”. Brakuje im jednak możliwości sprawdzenia nacisku oraz zmierzenia innych sił. Hedan Bai – współautorka nowej technologii – twierdzi, że będzie to najważniejsze zastosowanie dla nowych sensorów.
Źródło: cornell.edu