Clubhouse ogłosił, że rozpoczynają swój pierwszy program pilotażowy dla obiecujących twórców. Jak na razie, 50 wybranych osób otrzyma 5 tysięcy dol. miesięcznie.
Clubhouse swoim wejściem na rynek zdefiniował właściwie nowy format social-mediów. W czasach pandemii, ludziom brakuje interakcji z drugim człowiekiem a pisane formy komunikacji niezbyt ją zapewniają. Jak się okazuje, znacznie lepiej sprawdzają się chaty audio.
Niestety, samo zdefiniowanie nowego formatu to nie wszystko. Znacznie większym problemem jest utrzymanie użytkowników. Model biznesowy aplikacji bez wątpienia był świetny na start – można do niej dołączyć tylko z zaproszeniem, tworzy więc to otoczkę ekskluzywności. Na dłuższą metę jednak, może okazać się, że konkurencja oferuje to samo a w dodatku jest lepiej dostępna.
Zobacz: Najlepsze gadżety do smartfona – co warto kupić?
Aplikacja podjęła już pierwsze działania w tym kierunku – trwają pracę nad wypuszczeniem jej również na system Android. Teraz postanowiła dodatkowo utrzymać przy sobie obiecujących twórców. To właśnie oni przyciągają przecież użytkowników.
Clubhouse zapewni najbardziej obiecującym twórcom stypendium
Nowy program zakłada dofinansowanie 50, zdaniem firmy, najciekawszych programów audio prowadzonych w ich serwisie. Przekrój jest naprawdę olbrzymi, od prostych podcastów o życiu, poprzez wywiady czy nawet stand-upy.
Wszyscy wybrani twórcy mogą liczyć na stypendium w wysokości 5 tysięcy dolarów miesięcznie. Jak na razie umowa potrwa przez trzy miesiące. Jeśli znacząco się w tym czasie rozwiną i będą przyciągali coraz więcej widzów, mogą liczyć oczywiście na jej przedłużenie. Być może nawet na lepszych warunkach finansowych.
Pozycja Clubhouse na rynku jest już bardzo zagrożona. Swoje niemal identyczne rozwiązania zaprezentował już Twitter i Discord. Wkrótce pojawią się też na Facebooku i Instagramie. Niemniej, program stypendialny dla twórców wydaje się bardzo dobrym pomysłem.
Zobacz też:
Hotline, czyli alternatywa dla Clubhouse od Facebooka
Clubhouse już wkrótce na systemie Android w Google Play
Poznaj swoich sąsiadów dzięki Facebook Neighborhoods
