• Ostatnia modyfikacja artykułu:1 rok temu

Tego jeszcze nie grali. Nieznani sprawcy kopali kryptowaluty w budynku Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Kryptowaluty to dość skomplikowany biznes. Przede wszystkim, musimy zainwestować w mocny sprzęt, będący w stanie efektywnie je wykopywać. To jednak nie wszystko, dochodzi do tego też konieczność przechowywania go w jakimś miejscu i ceny prądu. W połączeniu z wahającym się kursem wszystko staje się niezwykle ryzykowne.

Jak zminimalizować ryzyko? Cóż, kryptowaluty najlepiej wydobywać u kogoś a koparkę zasilać cudzym prądem. Oczywiście, ciężko znaleźć ochotnika na taki układ. Można posłużyć się więc sprytnym podstępem. Jak się okazuje, ktoś stwierdził, że zupełnie się nie boi i zainstalował koparki w budynku Naczelnego Sądu Administracyjnego. Poważnie.

Sprawdź: Sapphire INCA CS-14 S – testujemy koparkę kryptowalut

Konkretniej, koparki ukryte były w wentylacji oraz pod podłogą techniczną. Administracja podjęła już niezbędne kroki, czyli rozwiązali umowę z firmą odpowiedzialną za serwis techniczny budynku. No i powiadomili też policję i ABW, bo instalowanie podejrzanych komputerów w sądzie to naprawdę spory problem. Postępowanie wszczęła też prokuratura. Do dyspozycji mieli po prostu paragraf o kradzieży prądu, ale nikomu nie postawiono jeszcze zarzutów.

Pozostaje pytanie czy była to skomplikowana i zaplanowana akcja czy może samowolka kreatywnego pracownika, który posłuchał, że kryptowaluty to doskonała inwestycja. Nie wiadomo też jak długo miał miejsce cały incydent i na jakie straty narażony został skarb państwa. Co ciekawe, to nie pierwsza taka sprawa, w 2021 ktoś był jeszcze odważniejszy i kopał kryptowaluty na Komendzie Głównej Policji. Wow.

Zobacz też:
Kryptowaluty przeniosły się z Chin do USA i Kazachstanu
Bitmain zwalnia pracowników – koparki kryptowalut sprzedają się fatalnie
Bitcoin wraca do łask? Kurs cały czas rośnie

Oceń ten post