Karty Intel Battlemage mogą nas solidnie zaskoczyć. Intel nie planuje podobno wypuszczać wersji mobilnych przeznaczonych do laptopów.
Intel już niedługo zaprezentuje następcę serii Arc Alchemist, czyli karty Battlemage. Ma być lepiej, wydajniej, mocniej i bardziej terminowo. Premiera Alchemistów nie poszła co prawda w 100% po myśli, ale sytuacja szybko się unormowała i Intel zadomowił się komfortowo w średniej i niższej półce cenowej na rynku kart graficznych.
Sprawdź: Używana karta graficzna – czy warto ją kupić?
Już wkrótce pojawi się jednak Battlemage i dochodzą do nas bardzo ciekawe informacje. Intel podobno nie planuje tym razem wypuszczać serii mobilnej, przeznaczonej do laptopów. Z większości dokumentów zostały wymazane odnośniki do wersji mobilnej. Czym jest to spowodowane? Cóż, tego nie wiadomo, ale nietrudno się domyślić, że po prostu się to nie kalkulowało i koszty związane z wprowadzaniem na rynek kart mobilnych mogłyby wcale nie być warte ewentualnych zysków.
Przy okazji poznaliśmy też kilka szczegółów o wersji desktopowej. Karta Battlemage (nie wiemy jednak konkretnie która) zajmie 2 sloty, korzysta ze złącza PCIe 5.0 x16 i ma długość 8 cali. W skrócie – nic niestandardowego. Wiemy też, że Intel szykuje minimum dwa GPU – G31 w litografii 5 nm od TSMC i G21 w tej samej litografii na mniejszej szynie. Pierwszy z nich będzie bazą dla 2 kart graficznych a drugi dla 3. G31 umożliwi obsługę do 16 GB pamięci VRAM a G21 do 12 GB.
Zobacz też:
Intel dominuje rynek półprzewodników pomimo kryzysu
Intel wycofuje kartę Arc A770 Limited Edition rok po premierze
Arc A580 – Intel prezentuje nową, bardzo tanią, kartę graficzną