• Ostatnia modyfikacja artykułu:8 godzin temu

Nvidia mocno zaskakuje. Chce aby pracownicy używali więcej AI, ale jednocześnie nie chce redukować zatrudnienia.

Jensen Huang, szef Nvidii, został nagrany podczas wewnętrznego spotkania z pracownikami, gdzie ostro skomentował działania menedżerów ograniczających użycie sztucznej inteligencji. Business Insider dotarł do nagrania, na którym Huang miał mówić te słowa tuż po ogłoszeniu rekordowych wyników finansowych firmy. Według przecieku prezes Nvidii skrytykował podejście części kadry zarządzającej. Miał pytać, czy menedżerowie, którzy nakazują korzystać z AI rzadziej, są przy zdrowych zmysłach. Podkreślił też, że każde zadanie nadające się do automatyzacji powinno zostać przejęte przez narzędzia AI. Ale do tego zapewniając jednocześnie, że zatrudnieni wciąż będą mieć czym się zajmować.

Tendencja ta widoczna jest w całej branży. W firmach takich jak Meta czy Microsoft korzystanie z narzędzi AI stało się obowiązkowe i ma wpływ na oceny pracownicze. Google instruuje swoich inżynierów, by tworzyli kod z wykorzystaniem AI, a pracownicy Amazona apelowali o wdrożenie narzędzia Cursor. To już wręcz przymus.

Specjaliści ostrzegają, że automatyzacja może przełożyć się na znaczące redukcje etatów. Jim Farley z Forda szacuje, że AI może wyeliminować nawet połowę pracowników biurowych w Stanach Zjednoczonych, natomiast Dario Amodei z Anthropic przewiduje około 20 procent bezrobocia w perspektywie pięciu lat. To poważne zagrożenie dla całej ekonomii.

Huang zapewnia jednak, że takie scenariusze nie dotyczą jego firmy. Nvidia cały czas zwiększa zatrudnienie – w minionym roku fiskalnym dołączyło do niej ponad 6000 osób. Mimo wyraźnego spowolnienia w branży technologicznej prezes uważa, że spółka będzie potrzebować kolejnych około 10 tysięcy pracowników.

Zobacz też:
Elon Musk sprowadzony na Ziemię przez szefa NVIDII.
NVIDIA i AMD ograniczą produkcję kart graficznych?
Sztuczna inteligencja to gamechanger dla osób z ADHD.

Oceń ten post