Jeszcze dziesięć lat temu, nasze adresy mailowe znajdywały się na różnych domenach, takich jak o2, onet czy wp. Obecnie, wszyscy korzystamy już tylko z Gmaila. Dostępna jest jednak jego bardzo ciekawa alternatywa – ProtonMail.
Czemu jednak w ogóle warto zmienić Gmail na coś innego? Przede wszystkim, jeśli zależy nam na nieco większej prywatności w Internecie. Bardzo ciekawą alternatywą wydaje się właśnie ProtonMail.
Sprawdź też alternatywne do Google wyszukiwarki internetowe
ProtonMail powstał w 2013 w Szwajcarii. Jego twórcami są inżynierowie pracujący wcześniej w CERNie. Chcieli stworzyć zupełnie niezależny od big-techu i bezpieczny serwis zapewniający użytkownikom szybki i wydajny dostęp do poczty internetowej.
Dlatego ProtonMail to dobra alternatywa dla Gmaila?
ProtonMail jest w pełni niezależny od dużych firm. Twoja skrzynka mailowa będzie więc działała tak samo dobrze w każdej przeglądarce i na każdym systemie operacyjnym jaki istnieje. Pozwala to na znacznie większą swobodę przy kupowaniu nowego sprzętu elektronicznego. Zupełnie odwrotnie niż niemal wszystkie usługi od Apple.
Dodatkowo, Proton oferuje prawdopodobnie najbezpieczniejszą skrzynkę mailową na rynku. Jedną z jego najważniejszych funkcji jest szyfrowanie end-to-end. Nikt poza odbiorcą nie wie zatem jakie są tematy twojej korespondencji.
Oczywiście, całe zabezpieczenia zbudowane są na kodzie open-source. Każdy może dokładnie sprawdzić czy nie zawierają luk lub tzw. backdoorów.
Jeśli zależy wam zatem na bezpiecznej i prywatnej skrzynce e-mail, możecie śmiało wypróbować ProtonMail. Z pewnością nie będziecie rozczarowani.
Zobacz też:
Amazon Photos zachęca do przesiadki użytkowników Google
Google zalicza awarię dwa dni z rzędu
E-maile śledzą twoją aktywność bardziej niż ci się wydaje
