• Ostatnia modyfikacja artykułu:3 godziny temu

Mamy to, Google oficjalnie zapowiedziało serię Pixel 10! Oficjalna premiera już wkrótce, a tymczasem spójrzmy na nowe telefony.

(Stary) nowy design i nowy procesor

Pixel 10

Seria Pixel 9 wprowadziła nowy design, a Pixel 10 raczej z niej korzysta. Cięzko mówić tutaj o rewolucji, ale jest ładnie i estetycznie. Efekt końcowy wciąż prezentuje się świeżo – charakterystyczna wyspa aparatów nadal wyróżnia urządzenia na tle konkurencji. Najbardziej widoczną zmianą są nowe kolory obudowy. Niewiele, ale Pixel 9 to wciąż nowy model, więc po co zmieniać co chwila design.

Podstawowy Pixel 10 oferuje matową ramkę, połyskującą taflę szkła z tyłu i żywe warianty kolorystyczne. Z kolei w wersjach Pro zastosowano bardziej stonowane barwy oraz odwrotny układ wykończenia – błyszcząca ramka połączona została z matowym szkłem na pleckach. Cała seria korzysta z aluminium klasy kosmicznej oraz szkła Gorilla Glass Victus 2, a odporność na wodę potwierdza certyfikat IP68. Spojrzcie sami, wygląda to naprawdę fajnie.

Wraz z serią Pixel 10 debiutuje także układ Tensor G5. Chip został zaprojektowany pod kątem współpracy z Gemini, a według danych producenta jego TPU (Tensor Processing Unit) jest o 60% szybsze niż w poprzedniku. Sam procesor ma zapewnić wzrost wydajności o 34%. Choć Tensor G5 prawdopodobnie nie dorówna flagowemu Snapdragonowi 8 Elite Gen 2, w praktyce powinien bez problemu sprostać codziennym zastosowaniom. Ponownie Google nie podbiło rynku, ale stworzyło bardzo konkretny produkt, któremu nie można odmówić sprawnego działania.

Jedną z kluczowych nowości w tej generacji jest wsparcie dla standardu Qi2, wzbogacone o magnetyczne złącze Pixelsnap – rozwiązanie, które Google pozycjonuje jako bezpośrednią alternatywę dla Apple MagSafe. Producent podkreśla, że smartfony Pixel 10 współpracują nie tylko z dedykowanymi akcesoriami, ale również z tysiącami już dostępnych ładowarek, uchwytów i podstawek zgodnych z Qi2.

Pixel 10 – podstawowy model

Pixel 10

Ekran w Pixelu 10 to 6,3-calowy panel Actua OLED, który obsługuje odświeżanie w zakresie 60–120 Hz i osiąga maksymalną jasność do 3000 nitów. Takie parametry powinny zapewnić dobrą czytelność również w pełnym słońcu. Szału nie ma, ale to przecież podstawowy model, więc ciężko go oczekiwać.

W kwestii fotografii jest jednak całkiem ciekawie. Tym razem Google zdecydowało się na ciekawy krok – po raz pierwszy także w tej wersji pojawił się teleobiektyw z pięciokrotnym zoomem optycznym (10,8 Mpx, f/3.1). Główny aparat ma rozdzielczość 48 Mpx i jasność f/1,7. Choć pod względem parametrów ustępuje jednostkom z wariantów Pro, to w połączeniu z dopracowanym algorytmami powinien oferować solidne rezultaty. Google poprawiło także stabilizację obrazu, co będzie szczególnie przydatne podczas fotografowania w ruchu.

Smartfon otrzymał akumulator o pojemności 4970 mAh, pozwalający – według producenta – na ponad dobę pracy bez ładowarki. Obsługa szybkiego ładowania 30 W umożliwia uzupełnienie ok. 55% baterii w pół godziny. Niestety, w kwestii ładowania Google wciąż pozostaje konkretnie w tyle za chińskimi konkurentami. Ale tego się spodziewaliśmy.

Pixel 10 Pro i Pro XL

Jesteście bardziej wymagający? Google przygotowało dla was dwa modele – Pixel 10 Pro, który rozmiarem odpowiada podstawowej „dziesiątce”, oraz większy Pixel 10 Pro XL z 6,8-calowym wyświetlaczem. Za wydajność odpowiada układ Tensor G5 wspierany przez 16 GB RAM. W mniejszej wersji pamięć wewnętrzna startuje od 128 GB, natomiast w modelu Pro XL podstawowym wariantem jest już 256 GB – Google zrezygnowało tutaj z mniejszej konfiguracji. W końcu to wersja XL, prawda? Pixel 10 Pro XL wyróżnia się również szybszym ładowaniem – bateria osiąga 70% w pół godziny dzięki obsłudze mocy 45 W. To krok naprzód względem wcześniejszych generacji, choć w porównaniu z chińskimi flagowcami tempo nadal wypada przeciętnie.

Zmiany objęły również zestaw aparatów. Specyfikacja bazowa pozostała podobna do poprzedników, ale producent dodał funkcję 100-krotnego Pro Res Zoom. Znamy ją z modelu Pixel 9 Pro, ale ograniczoną do zoomu 30-krotnego. Z przodu znalazła się natomiast 42-megapikselowa kamera do selfie z szerokim kątem 103°.

A co z cenami?

Polskie ceny prezentują się następująco:

  • Pixel 10 (12/128 GB) – 3949 zł;
  • Pixel 10 (12/256 GB) – 4399 zł
  • Pixel 10 Pro (16/128 GB) – 4849 zł;
  • 10 Pro (16/256 GB) – 5249 zł;
  • 10 Pro (16/512 GB) – 5849 zł;
  • 10 Pro (16 GB/1 GB) – 6999 zł;
  • 10 Pro XL (16/256 GB) – 5699 zł;
  • 10 Pro XL (16/ 512 GB) – 6299 zł;
  • 10 Pro XL (16 GB/1 GB) – 7399 zł.

Zobacz też:
Ładowarka GaN – co to jest? Czy warto ją kupić?
Ładowarka samochodowa – jak wybrać właściwy model?
Nocna fotografia gwiazd smartfonem – jak robić to dobrze?

Oceń ten post