AMD oficjalnie zaprezentowało najnowsze karty graficzne Radeon oraz architekturę RDNA 4. Czy jest na co czekać?
Najpierw kilka słów o RDNA 4. Bez niespodzianek, oferuje ono wyższą wydajność w zadaniach związanych ze sztuczną inteligencją, co stanowi odpowiedź na rosnące wymagania w tym obszarze. Zoptymalizowane jednostki obliczeniowe (CU) poprawiają możliwości ray tracingu, wspierane przez akceleratory 3. generacji dla ray tracingu i 2. generacji dla AI. Ponadto, RDNA 4 wykorzystuje ulepszony silnik AMD Radiance Display (2. generacja) oraz proces litograficzny 4 nm, co przekłada się na większą efektywność energetyczną i wydajność.
Pierwsze karty graficzne nowej serii, które trafią do sprzedaży, to Radeon RX 9070 i RX 9070 XT. AMD wyjaśnia, że zmiana w nazewnictwie ma pomóc użytkownikom łatwiej zidentyfikować konkurencyjne modele, z którymi Radeony mają rywalizować. Bez niespodzianki, to „odpowiedniki” RTX 4070 i RTX 4070 Ti. W sumie to bardzo miły chwyt, który uprości trochę rynek.
Premiera Radeon RX 9070 zaplanowana jest na pierwszy kwartał 2025 roku. W późniejszym czasie zadebiutują również układy z serii Radeon RX 9060.
W ramach nowości technologicznych AMD zaprezentowało też wyczekiwane FidelityFX Super Resolution 4 (FSR 4). Najnowsza wersja tej technologii oferuje zaawansowany upscaling do rozdzielczości 4K, wykorzystuje technologię Frame Generation do poprawy płynności oraz Anti-Lag 2 w celu redukcji opóźnień. Gry obsługujące FSR 3.1 będą również kompatybilne z FSR 4, jednak nowa technologia działa wyłącznie na kartach graficznych RDNA 4. Wygląda na to, że w nowy rok AMD wchodzi na bogato.
Zobacz też:
AMD zwalnia pracowników mimo dobrych wyników finansowych
AMD nie planuje nowych kart z serii Radeon RX 7000
Nvidia ma problem – nie nadążają z produkcją kart graficznych