Apple pochwaliło się wynikami z ostatniego kwartału 2021 roku. Tak dobrze nie było jeszcze nigdy i firma pobiła kolejny rekord.
Wygląda na to, że Apple ma powody do świętowania. Zamknęli ostatni kwartał 2021 roku z rewelacyjnym wynikiem. Przychody wzrosły o 11,2% w stosunku do ubiegłego roku i osiągnęły zawrotne 123,9 miliarda dolarów. Co ciekawe o 20,4% wzrósł za to sam czysty zysk firmy – zarobili 34,6 miliarda dolarów.
Jak dość słusznie możecie przypuszczać, za zdecydowaną większość, bo aż za 84%, tej kwoty odpowiada sprzedaż sprzętu. Segment usług ma się jednak coraz lepiej i z roku na rok generuje firmie coraz większe zyski.
Sprawdź: Smartfon do 2000 zł – najlepsze modele
Dla nikogo nie powinno być natomiast zaskoczeniem to, że Apple to po prostu iPhone’y. Sprzedaż telefonów odpowiada za 57% ich całkowitego zysku, czyli za 71,6 miliarda dolarów. Na kolejnych miejscach mamy komputery Mac (10,5 mld dol.), iPady (7,2 mld dol.) i akcesoria i wearables (14,7 mld dol.).
Wyraźnie widać tutaj natomiast jedną rzecz – Apple jest w znakomitej wręcz kondycji finansowej i naprawdę mogą czuć się wyjątkowo pewnie. Prawdopodobnie rekord zysków zostanie pobity jeszcze w tym roku, podczas trzeciego lub czwartego kwartału. To zawsze bardzo gorący okres dla wszystkich producentów elektroniki.
Warto również dodać, że Apple przebiło równocześnie wszystkie oczekiwania ekspertów. Firma nie publikuje natomiast swoich własnych prognoz ze względu na niepewności związane z pandemią COVID-19. Zawsze lepiej mile zaskoczyć niż rozczarować, prawda?
Zobacz też:
Apple stworzy własną konsolę do gier? Podkupują pracowników
Apple ma problem – iPhone 13 nie sprzedaje się najlepiej
Samsung znów z rekordowymi przychodami – 63,7 miliarda dol.
