Człowiek nie wróci za szybko na Księżyc. NASA oficjalnie opóźniła start misji Artemis 3 – 2025 przestał być możliwy.
Po wielu, naprawdę wielu, latach nieobecności powoli wracamy na Księżyc. Swoje sondy wysłały Chiny i Indie a to dało USA motywację do wznowienia programy kosmicznego. Oczywiście, w iście amerykańskim stylu – chcą wysłać ponownie żywego człowieka. Miało odbyć się to w ramach trzeciej misji z cyklu Artemis, zaplanowanej na 2025 rok.
No, tyle że już teraz wiadomo, że nic z tego nie wyjdzie. NASA napotkała szereg przeróżnych opóźnień. Już dawno temu start został przeniesiony z listopada 2024 na wrzesień 2025. W tym roku nie ma nawet szans na gotowy skafander kosmiczny dla astronautów. Tymczasem doszło do kolejnej korekty i Artemis 3 wystartuje dopiero we wrześniu 2026. Sceptycy twierdzą też, że ten termin jest również bardzo mocno wątpliwy.
Co ciekawe, NASA nie planuje jednak opóźnień w kwestii misji Artemis 4 – wciąż zaplanowana jest ona na wrzesień 2028. Ma to zresztą sporo sensu, rozwiązane problemy w kwestii Artemisa 3 przełożą się na mniej problemów z „czwórką”. W końcu to bardzo podobne misji o niemalże tożsamym celu.
Skąd takie opóźnienia? Przede wszystkim, pierwsza misja co prawda zakończyła się sukcesem, ale osłona termiczna kapsuły Orion wywołała mały pożar. W przypadku lotu bezzałogowego nie był to aż taki problem, ale kiedy wysyła się w kosmos żywe osoby trzeba być znacznie ostrożniejszym. W misji Artemis 2 zawód za to system podtrzymywania życia.
Zobacz też:
NASA straciła kontakt ze wszystkimi łazikami Marsjańskimi
Rosyjska sonda Łuna-25 rozbiła się na Księżycu
NASA prezentuje nowy skafander kosmiczny