Nie spodobał ci się referencyjny wygląd Radeonów RX 6900 XT? W takim razie jest szansa, że spodobają ci się karty ASRocka. Firma stawia bowiem na bardziej ekstrawagancką propozycję i wprowadza Radeona RX 6900 XT Phantom Gaming D 16G OC.
Najnowsza karta ma wszystkie zalety Radeonów z rodziny Big Navi, jak również kilka dodatków, które wyróżniają ją na tle konkurencji.
Radeon RX 6900 XT w wykonaniu ASRocka ma 2,8-slotową konstrukcję i wymiary 330 x 140 x 56 mm. Wygląd jest nieco odświeżony, ale producent zachował tutaj swoje charakterystyczne kolory dla serii Phantom Gaming.
Karta ma gruby, miedziany radiator z żebrami chłodzącymi o dużej gęstości, a także metalową ramę, która zapewnia jej odpowiednią sztywność. Tylna, metalowa płyta dodatkowo jeszcze zapobiega wyginaniu się płytki drukowanej, jednocześnie dodając nieco atrakcyjnego wyglądu.
Karta graficzna i tak jest zamknięta w obudowie komputera stacjonarnego, niemniej wielu entuzjastów doceni oryginalny wygląd. Niektórzy mają też specjalne okna i podświetlanie w swoich pecetach, więc zależy im, aby wnętrze komputera prezentowało się ciekawie.
Najnowszy Radeon ASRocka stosuje wentylatory półpasywne. Nie będą się obracać, dopóki temperatura robocza karty graficznej nie przekroczy wstępnie zdefiniowanego progu. Środkowy wentylator jest dodatkowo podświetlany – wykorzystuje autorski system ASRocka ARGB, który jest kompatybilny z systemem ASRock Polychrome Sync. Na obudowie karty znajdziemy też mały przełącznik, który pozwala wyłączyć oświetlenie.
Firma nie zdradza jeszcze taktowania karty, ale jest to wersja OC (overclocking), więc na pewno będzie pracować szybciej niż wariant domyślny, oferowany przez AMD.
Producent dokonał też dodatkowej przeróbki w złączach. Nie ma portu USB Type-C – został zamieniony na jeszcze jeden DisplayPort. Tym sposobem karta ma jeden port HDMI 2.1 oraz trzy wyjścia DisplayPort 1.4 z obsługą DSC.
Cena nie jest jeszcze znana.
Źródło: Tom’s Hardware.com