• Ostatnia modyfikacja artykułu:3 lata temu

Block zapowiedziało, że chcą stworzyć zupełnie nowy system kopania Bitcoinów. Ich zdanie, obecne rozwiązanie jest zbyt scentralizowane.

Być może nie słyszeliście jeszcze o firmie Block. Nic zresztą dziwnego – zmienili swoją nazwę dopiero niecały miesiąc temu. Doskonale kojarzycie natomiast Square, czyli drugą firmę Jacka Dorseya – założyciela Twittera. No to właśnie tak teraz się nazywa. Rebranding miał być umotywowany większym zaaranżowaniem firmy w blockchain.

Wygląda na to, że faktycznie coś jest na rzeczy. Block ogłosiło, że rozpoczęli prace nad stworzeniem własnego systemu do kopania Bitcoina. Główne cele? Całość ma być ogólnodostępna, wydajna i relatywnie przyjazna środowisku. Zwracamy uwagę na słowo relatywnie – kopanie Bitcoina nigdy nie będzie przyjazne środowisku, dopóki nie znajdujemy się w kraju polegającym w 100% na OZE.

Sprawdź: Portfel kryptowalut – najlepsze modele

Po co jednak w ogóle tworzyć coś takiego? Przecież na rynku funkcjonują już dawna identyczne rozwiązania. Jack Dorsey jest jednak innego zdania. Twierdzi on, że wraz ze wzrostem wartości kryptowalut cały proces wydobywania ich stał się już coraz bardziej scentralizowany. Zamiast pojedynczych małych kopalni, mamy gigantyczne hangary wypełnione komputerami. Nie taka była idea Bitcoina.

Pamiętajmy też, że kopalnie nie tylko wydobywają Bitcoiny. Każdy komputer w sieci odpowiada również za ich przesyłanie i walidację. W tym przypadku, nadmierna centralizacja może w odległej przyszłości okazać się niezwykle szkodliwa.

Kiedy powinniśmy spodziewać się zupełnie nowej koparki Bitcoinów firmy Block? Jack Dorsey powiedział, że wierzy, że uda im się skończyć prace do października tego roku. Czy faktycznie tak będzie? Cóż, zobaczymy.

Zobacz też:
Square ma problem – nazwa Block jest zastrzeżona
Niantic prezentuje nową grę AR, w której zarobimy Bitcoiny
Kurs Bitcoina spada na łeb i szyję. Winne USA i Kazachstan!

Oceń ten post