• Ostatnia modyfikacja artykułu:22 godziny temu

ChatGPT przebił ważny kamień milowy. Tylko czy to na pewno dobra wiadomość dla nas wszystkich?

Liczba aktywnych użytkowników ChatGPT przekroczyła 400 milionów tygodniowo, co oznacza, że około 5% światowej populacji korzysta z tego narzędzia co tydzień. Informację tę przekazał oficjalnie dyrektor operacyjny OpenAI. To znaczący wzrost, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że jeszcze w sierpniu 2024 roku liczba użytkowników była dwukrotnie niższa, a w listopadzie 2023 roku – aż czterokrotnie mniejsza. W ciągu niecałego roku ChatGPT zanotował dynamiczny rozwój i umocnił swoją pozycję na rynku AI. A właściwie zdominował całkowicie rynek.

Bo jakby nie patrzeć, pomimo pojawienia się nowych konkurentów, takich jak chińska platforma DeepSeek, OpenAI nie tylko utrzymało pozycję lidera, ale wręcz umocnił swoją dominację. DeepSeek wywołał poruszenie na początku roku, gdy pojawiły się spekulacje, czy może zagrozić OpenAI. Jednak najnowsze statystyki pokazują, że wzrost popularności ChatGPT nie zwalnia tempa.

Sprawdź: Prompt engineering – co to jest? Czy to zawód przyszłości?

A tymczasem dodatkowo firma pracuje nad nowymi wersjami modelu – GPT-4.5 oraz GPT-5. Co istotne, OpenAI planuje udostępnić GPT-5 także dla darmowych użytkowników, co może przyczynić się do dalszego wzrostu popularności platformy.

Niestety przy okazji okazuje się, że ChatGPT jest dla nas trochę szkodliwy. Nadmierne korzystanie z AI zabija naszą umiejętność krytycznego myślenia, kreatywność oraz zwyczajnie rozleniwia. Problem jest szczególnie poważny kiedy mówimy o najmłodszych użytkownikach. Popularność narzędzie od OpenAI nie jest zatem czymś jednoznacznie dobrym. Fajnie że trwa rozwój technologiczny, ale czy nie jest realizowany zbyt dużym kosztem?

Zobacz też:
ChatGPT odrabia już na potęgę lekcje za uczniów
GPT-5 od OpenAI będzie dostępne dla każdego – za darmo!
ChatGPT odrabia już na potęgę lekcje za uczniów

Oceń ten post