• Ostatnia modyfikacja artykułu:10 miesięcy temu

Disney sięgnął po niekonwencjonalne środki. Podczas tworzenia serialu Tajna Inwazja wykorzystali sztuczną inteligencję.

Branża filmowa dość mocno obawia się o swoją przyszłość. Scenarzyści od dawna protestują już przeciwko AI i żądają, aby nie można było zastrzegać treści tworzonych przez sztuczną inteligencję i nazywać ich tradycyjnym dziełem. Graficy również nie znajdują się w zbyt dobrej sytuacji – Netflix rozpoczął już eksperymenty z tworzeniem obrazów za pomocą AI.

Tymczasem, Disney poszedł o krok dalej. Jak się okazuje, w serialu Tajna Inwazja postawili na sztuczną inteligencję. We współpracy z Method Studios AI stworzyło po prostu samodzielnie czołówkę serialu. Reżyser twierdzi, że współgra to z motywem i ogólną koncepcją jego działa i jest absolutnie zafascynowany nową technologią.

Tajna Inwazja to zupełnie nowy serial z uniwersum Marvela, którego pierwszy odcinek zadebiutował już na platformie Disney+. Tym razem, twórcy obiecują nam, że nie będzie to klasyczna produkcja o superbohaterach, a raczej szpiegowski thriller. Czy faktycznie tak będzie? Cóż, musimy poczekać na to na kolejne odcinki, ciężko ocenić cały serial na podstawie pierwszego z nich.

Przejdźmy jednak jeszcze na moment do samej czołówki stworzonej przez sztuczną inteligencję. Powiedzieć, że jest dość miernej jakości to spore niedopowiedzenie. Fani są po prostu rozczarowani a całość wygląda… no słabo. Jeśli tak ma wyglądać zabieranie pracy grafikom przez sztuczną inteligencję to wydaje się, że mogą raczej spać dość spokojnie, przynajmniej przez kilka najbliższych lat.

Zobacz też:
Netflix podsyca obawy strajkujących przeciwko AI scenarzystów
Meta prezentuje ImageBind – niesamowitą sztuczną inteligencję
Disney+ wciąż traci użytkowników – platforma ma spory problem

Oceń ten post