Ethereum przeszło nareszcie na algorytm Proof of Stake. Koparki tej kryptowaluty stały się w 100% bezużyteczne.
Nareszcie nadszedł zapowiadany i od dawna wyczekiwany Merge, czyli aktualizacja Bellatrix. To prawdopodobnie największa w historii zmiana w działaniu jakiejkolwiek kryptowaluty. Uwierzytelnianie sieci Etherum nie będzie odbywało się już na zasadzie Proof of Work, czyli wykonując skomplikowane obliczenia matematyczne. Zamiast tego, konieczne będzie jedynie zastawienie środków w specjalnym portfelu.
Ethereum przeszło na Proof of Stake zaledwie kilka godzin temu, kiedy wskaźnik Terminal Total Difficulty przekroczył 58750 milionów i wykopano ostatni blok. Zmiana jest nieodwracalna oraz natychmiastowa. Ale co to tak naprawdę oznacza dla przeciętnych użytkowników?
Sprawdź: Używana karta graficzna – czy warto ją kupić?
Przede wszystkim, Ethereum zachowa dalej swoją wartość i wciąż będzie można kupować oraz sprzedawać tokeny. Niemniej, nie istnieje już możliwość wydobywania tej kryptowaluty za pomocą kart graficznych. Twórca cyfrowej monety przyznał też, że ten krok zmniejszy światowe zużycie energii o całe 0,2%. Wyraźnie pokazuje to jak olbrzymim problemem są kryptowaluty, szczególnie w dobie kryzysu energetycznego.
Oprócz tego, rzutuje to bardzo ciekawie na rynek kart graficznych. Ether zdecydowanie był najpopularniejszym blockchainem, który bardzo mocno napędził sprzedaż wielu modeli kart graficznych. Przejście na Proof of Stake jest więc bardzo złą wiadomością dla producentów – zainteresowanie ich GPU drastycznie spadło.
Pamiętajmy też, że rynek już wkrótce zostanie zalany używanymi kartami graficznymi z licznych kopalni. Bądźcie więc bardzo ostrożni przy ewentualnych zakupach z drugiej ręki.
Zobacz też:
Vitalik Buterin w salonie Ashtona Kutchera i Mili Kunis tłumaczy czym jest Ethereum
Intel rozpoczął wysyłkę koparek kryptowalut. Rychło w czas…
Kryptowaluty stracą wkrótce wartość? Eksperci są tego pewni!