Ostatni duży dom medialny w Australii – Nine Entertainment podpisał właśnie umowę partnerską z serwisem Facebook i Google. Wygląda więc na to, że spór został całkowicie zakończony.
Wszyscy pamiętamy chyba potyczkę pomiędzy rządem Australii a medialnymi gigantami. Ustanowiono tam nowe prawo, wymagające od wszystkich serwisów opłacania kosztów licencyjnych, jeśli udostępniają jakiekolwiek australijskie media. Jak nietrudno się domyślić, nie spodobało się to zbytnio Google i Facebookowi.
Konfflikt bardzo szybko eskalował, w pewnym momencie Facebook wyłączył nawet jakiekolwiek wiadomości w swoim serwisie mieszkańcom Australii. Po dość długich negocjacjach obie strony wypracowały jednak pewne kompromisy.
Tymczasem, wszystko wskazuje na to, że jakikolwiek konflikt został już w 100% zażegnany. W dodatku, ciężko nie zauważyć, że wygrała go bez najmniejszych wątpliwości Australia. Wszystkie największe krajowe domy medialne podpisały już umowy z Google i Facebookiem i będą otrzymywały od nich opłaty licencyjne.
Facebook i Google nie chcą zdradzić ile musieli zapłacić
Niestety, jednym z warunków umowy jest jej częściowa tajność. Nie poznamy wiec, jakie konkretnie sumy płacą Facebook i Google Nine Entertainment. Obie firmy odmówiły oczywiście jakiegokolwiek komentarza w tej kwestii.
Tajność umowy nie jest tutaj z pewnością przypadkowa. W grę mogą wchodzić zapewne naprawdę imponujące kwoty, gdyby je ujawniono to bardzo możliwe, że w ślady Australii szybko poszłyby kolejne państwa. A tego Facebook i Google przecież bardzo nie chcą.
Niemniej, mamy chociaż minimalny obraz tego o jakich kwotach możemy tutaj rozmawiać. Akcje Nine Nine Entertainment wrosły o 5% po ogłoszeniu tej decyzji. Sama firma jest warta obecnie ponad 5 miliardów dolarów.
Zobacz też:
Kanada idzie na wojnę z cyfrowymi gigantami
COVID-19 był stworzony przez człowieka? Facebook ma wątpliwości
Facebook ma tylko 2,4 gwiazdki w Google Play. Co się stało?