• Ostatnia modyfikacja artykułu:9 godzin temu

Fortnite nie wróci na iOS. Apple zablokowało premierę i wygląda na to, że szykuje się nieco dłuższa batalia sądowa.

Choć sądowe rozstrzygnięcia wydawały się korzystne dla Epic Games, sytuacja jednej z najgłośniejszych gier ostatniej dekady na urządzeniach Apple ponownie się komplikuje. Mimo zwycięstwa w batalii prawnej, Fortnite nie wrócił na iPhone’y. Apple chyba tupnęło nogą i pokazało kto tutaj naprawdę rządzi.

W 2020 roku Epic zdecydowało się wprowadzić do mobilnej wersji gry własny system płatności, który omijał prowizje pobierane przez Apple i Google. Posunięcie to naruszyło regulaminy App Store’a i Google Play, co zakończyło się natychmiastowym usunięciem Fortnite z obu platform. Ale Epic zamiast podkulić ogon natychmiast poszedł do sądu i nawet coś wywalczył. Sprawy sądowe toczyły się równolegle na kilku kontynentach. Ich konsekwencją było m.in. nałożenie przez Unię Europejską obowiązku umożliwienia instalacji aplikacji spoza App Store’a. Oraz co lepsze, używania alternatywnych metod płatności na urządzeniach z systemem iOS.

W maju 2025, krótko po korzystnym wyroku w USA, Epic ogłosił chęć powrotu Fortnite’a do sklepu Apple. Firma złożyła stosowny wniosek 9 maja, licząc na szybką akceptację – szczególnie że Apple deklaruje, iż 90% zgłoszeń rozpatrywane jest w ciągu jednej doby. Tym razem jednak odpowiedź nadeszła dopiero po tygodniu – i była odmowna.

Apple nie wystosowało dotąd oficjalnej odpowiedzi w tej sprawie. Przyszłość Fortnite’a na iOS pozostaje niepewna, choć przedstawiciele Epic zapowiadają dalszą walkę o dostęp do użytkowników iPhone’ów – również na drodze sądowej. Raz już wygrali, więc pewnie wygrają drugi raz. Problem, że całość znowu może potrwać kilka lat.

Zobacz też:
Firefox zginie przez zbyt duże uzależnienie od Google?
Apple planuje huczne obchody 20-lecia iPhone’a
Epic Games pozywa gracza za cheatowanie w Fortnite

Oceń ten post