Nie ma nic bardziej irytującego na wideokonferencjach niż echo generowane przez uczestników. Google Meet na szczęście poinformuje nas, jeśli będziemy je emitowali.
Wideorozmowy to bardzo wygodna opcja na komunikacje w klasach, biurach czy po prostu naszych domach. Niestety, cały proces bardzo mocno mogą popsuć nam wszelkiego rodzaju problemy techniczne. Drobne zakłócenia, lagi, trzaski czy po prostu słaba jakość transmisji często całkowicie uniemożliwiają sprawną komunikację.
Zobacz: Kamerka do komputera – najlepsze modele
Równie popularnym, choć znacznie prostszym do wyeliminowania problemem jest echo. Najczęściej powstaje w bardzo prosty sposób – kiedy używamy głośników zamiast słuchawek. Nasz mikrofon wyłapuje wtedy wszystkie dźwięki konferencji i ponownie wysyła je do pozostałych uczestników. Oczywiście, robi to wszystko z pewnym opóźnieniem, dokładnie przez to wszyscy słyszą bardzo irytujące echo.
Google Meet powiadomi nas, jeśli emitujemy echo. Bo innych opcji niestety nie ma
Na szczęście Google Meet również dostrzegło ten problem i postanowiło choć trochę go naprawić. Użytkownicy zaczną już wkrótce otrzymywać powiadomienia pop-up w momencie, w którym zaczynają emitować nadmierne zakłócenia. Oczywiście ich cel jest jeden – przypomnieć im, że trzeba wyłączać nieużywany mikrofon.
Google Meet od dawna ma wbudowane liczne algorytmy usuwające echo i podobne zakłócenia z rozmów. Niestety, w przypadku, w którym użytkownik po prostu nadaje dźwięk swoim mikrofonem są już zupełnie bezsilne. Stąd właśnie pomysł na wbudowanie przypomnień pop-up – jedyny sposób na usunięcie takiego echa to po prostu wyłączenie mikrofonu albo użycie słuchawek.
Nowa funkcja powinna być już dostępna dla wszystkich użytkowników. Google zapowiedziało jednak, że jej pełne udostępnienie może potrwać do 15 dni.
Zobacz też:
Google Meet: nielimitowane spotkania stały się opcją premium
Sprawdź jak się prezentujesz zanim dołączysz na spotkanie w Google Meet
Skype zmieści setkę użytkowników w jednej rozmowie wideo