Intel może mieć dla nas jednak niespodzianki w swojej serii Battlemage. Najnowsze plotki są bardzo obiecujące!
Wśród nowych plotek pojawiają się już liczne doniesienia o wysokiej klasy kartach graficznych Intel Battlemage. Źródła te, w tym @momomo_us (całkiem wiarygodne), udostępniły na platformie X kilka listów przewozowych, w tym jeden dotyczący Battlemage, prezentujący modele kart graficznych do komputerów stacjonarnych (Xe2-HPG), takie jak BMG-G10 i BMG-G21, o których wspomniano w zeszłym tygodniu.
Sprawdź: Tania karta graficzna – czy warto ją kupić?
To właśnie te BGM-G10 jest bardzo intrygujące, bo nie wiemy jakie GPU może kryć się pod tym numerem kodowym. Procesor ACM-G10, dostępny obecnie w serii Arc Alchemist, jest bardziej wydajny. To właśnie na jego bazie Intel tworzy mocniejsze karty graficzne. Zakładając zatem, że Intel pozostanie przy obecnym sposobie oznaczania swoich GPU, łatwo wywnioskować, że flagowe modele Battlemage będą oparte na G10. A to oznacza, że faktycznie pojawią się mocne karty Intel Battlemage.
Pojawienie się tych GPU w dokumentach przewozowych stanowi pewne potwierdzenie, że Intel znajduje się już na zaawansowanym etapie rozwoju nowej generacji kart graficznych. Niemniej jednak procesory graficzne G10 oraz G21 muszą jeszcze przejść testy, a dodatkowe oznaczenie “R&D PURPOSE” sugeruje, że firma nadal musi dopracować pewne kwestie. Oprócz samego sprzętu istotna będzie również kwestia sterowników. A to dla Intela temat nieco drażliwy i z sympatii do tej firmy nie przypomnę, jak poszło im to podczas premiery Arc Alchemist. Mamy więc nadzieję, że Intel sprosta wyzwaniom w obu tych obszarach.
Zobacz też:
Intel Battlemage przegrywają na razie… z serią Alchemist
Chiny zabraniają używania procesorów Intela i AMD
Intel wciąż dominuje na rynku procesorów
