Google Pay zaktualizowało swoje API. Serwis jest już w pełni gotowy na obsługę paszportów COVIDowych.
Paszporty COVIDowe to dalej bardzo kontrowersyjny temat, często poruszany przez wszystkie media. Wygląda na to, że Google podeszło do niego bardzo poważnie. Wszystkie dane o szczepieniach, testach i przebytej chorobie będziemy mogli już wkrótce przechowywać w pełni bezpiecznie w aplikacji Google Pay.
Najnowsza aktualizacja API pozwala już wprowadzać wszystkie autoryzowane przez agencje rządowe certyfikaty i wyświetlać je w formie graficznej z kodem QR. Google Pay udostępniło też dostęp do API licznym organizacjom zdrowia w różnych państwach. Pozostaje tylko pytanie, które z nich będą tym zainteresowane. Niestety, bezpieczne założenie jest takie, że nie trafią one do Polski.
Zobacz: Portfel kryptowalut – co warto wybrać?
Co ciekawe, aby korzystać z paszportów nie będziemy wcale musieli mieć zainstalowanej aplikacji Google Pay. Wykorzystują one jedynie jej API, oznacza to, że wygenerowany do nich link wyświetlimy również bez przeszkód w przeglądarce internetowej.
Google zapowiedziało jeszcze jedną ważną rzecz – nie będą oni w żaden sposób przetwarzać danych o zaszczepieniu czy przebytej chorobie. Nie ma więc mowy o żadnym targetowaniu czy specjalnej personalizacji treści pod tym względem. System zrobiony jest w taki sposób, że teoretycznie firma nie będzie nawet wiedziała, czy dany użytkownik jest zaszczepiony.
Trzeba przyznać, że to bardzo dobry i w dodatku niemal bezinteresowny ruch ze strony Google. Przecież jedyny zysk na jaki mogą liczyć, to ewentualni nowi użytkownicy którym spodoba się ich aplikacja.
Zobacz też:
Kryptowaluty już również w Google i Samsung Pay
Facebook Pay wprowadza kody QR do wygodnych płatności
COVID-19 był stworzony przez człowieka? Facebook ma wątpliwości