Google nie rezygnuje ze swojej platformy gamingowej i stara się ją rozwijać, mimo że póki co nie cieszy się ona dużą popularnością. Google Stadia dostępna jest od 18 miesięcy, ale na razie mogliśmy używać platformy chmurowej tylko z poziomu przeglądarek www. Teraz się to zmieni.
Ranking: Telefon 5G
Google Stadia obsłuży więcej urządzeń, w tym sprzęty typu Android TV, włącznie z Chromecastem z Google TV oraz Nvidią Shield TV. Obsługa nowych urządzeń zostanie wprowadzona 23 czerwca.
Obecnie Google potwierdziło, że Stadia zacznie działać na takich urządzeniach:
- Chromecast z Google TV
- Nvidia Shield TV/TV Pro
- Hisense Android Smart TVs (U7G, U8G, U9G)
- Walmart Onn FHD Streaming Stick i UHD Streaming Device
- Philips 8215, 8505, oraz OLED 935/805 Series Android TV
- Xiaomi MIBOX3 oraz MIBOX4
Jak widać, lista nie jest może zbyt długa, ale zdecydowanie lepsze to, niż nic. Dla wielu graczy zainteresowanych usługą chmurową Google’a to z pewnością dobra wiadomość, bo będą mogli korzystać z niej z poziomu innych sprzętów. Nie brakuje bowiem osób, które chcą grać w gry, ale niekoniecznie przy komputerze i biurku.
Zainteresowany platformą Google Stadia?
Jeśli masz którekolwiek z powyższych urządzeń i chcesz przetestować Google Stadia, po prostu zainstaluj aplikację i załóż konto. Co więcej, osoby, które nie mają wymienionych sprzętów, też mogą wypróbować Stadię – podobno usługa działa na wielu innych sprzętach, ale Google nie potwierdziło jeszcze oficjalnej obsługi. W takim wypadku musimy skorzystać z tzw. experimental support. Przy odrobinie szczęścia twój sprzęt będzie poprawnie obsługiwał Stadię.
Pamiętaj jednak, że do grania na platformie Stadia potrzebujesz nie tylko urządzenia do wyświetlania treści, ale też kontrolera.
Dla fanów Stadii najnowsza wiadomość to z pewnością pozytywne wieści, bo ostatnio platforma nie miała dobrej prasy. Najpierw Google zamknęło swoje studio gamingowe i zwolniło wiele osób, a potem było jeszcze wiele skarg ze strony użytkowników, że platforma nie oferuje jakości 4K w wielu grach, mimo że powinna.
Dodanie obsługi nowych urządzeń nie sprawi, że Stadia stanie się nagle przełomową usługą na rynku. Jest to jednak krok we właściwym kierunku.
Zobacz też:
Google Stadia ma się dobrze, choć trudno w to uwierzyć
Google Stadia dalej rozwijana – pojawi się 100 nowych gier
Źródło: TechSpot.com