• Ostatnia modyfikacja artykułu:2 dni temu

Smartfony sprzedają się nieco gorzej. Na lidera zaczyna jednak powoli wyrastać Honor, który zaczął grozić pozycji Xiaomi.

Z opublikowanego przez Counterpoint Research raportu wynika, że europejski rynek smartfonów w pierwszym kwartale 2025 roku nieco wyhamował. Konkretniej, skurczył się o 4% w porównaniu do analogicznego okresu 2024 roku. Na tle tej stagnacji szczególnie wyróżniła się jedna marka – Honor. Producent odnotował imponujący, 20-procentowy wzrost sprzedaży w ujęciu rocznym i awansował na czwarte miejsce w zestawieniu największych graczy na starym kontynencie.

Na pozycji lidera nadal utrzymuje się Samsung, choć sprzedaż jego urządzeń minimalnie się skurczyła – o 2% względem ubiegłego roku. Drugie miejsce zajęło Apple, który zanotował równie nieznaczny, 2-procentowy wzrost, pokazując stabilność mimo braku świeżych premier. Taka wymiana o 2-3% jest raczej błędem statystycznym niż zapowiedzią poważnych zmian. Xiaomi, które w poprzednich latach dominowało w Europie Środkowo-Wschodniej, tym razem odnotowało 8-procentowy spadek dostaw. Tutaj coś jest na rzeczy.

Jeszcze niedawno był traktowany jako ciekawostka rynkowa, dziś – realny konkurent największych marek. Honor, dzięki przemyślanej ofercie i skutecznej ekspansji, coraz odważniej puka do pierwszej trójki producentów smartfonów w Europie. Eksperci wskazują, że 20-procentowy wzrost rok do roku to wynik konsekwentnej strategii: wprowadzania konkurencyjnych urządzeń we wszystkich segmentach, od budżetowych modeli X6b, przez średnią półkę serii 20, aż po topowe Magic 7 i V3. Pozostaje tylko pytanie, czy wynik uda się utrzymać przez kolejne lata.

Zobacz też:
Apple znowu wygrywa w smartfony
Xiaomi prezentuje swój własny procesor
Galaxy S25 Edge oficjalnie – najcieńszy flagowiec Samsunga

Oceń ten post