Huawei opatentowało niecodzienną technologię. Ich telefony mają być w stanie analizować bakterie za pomocą mikroskopu.
Nowoczesne telefony dysponują już całkiem imponującym zoomem cyfrowym i nikogo nie dziwią wartości takie jak 10x czy nawet 20x. Wygląda jednak na to, że dla Huawei to za mało. Jakiś czas temu opatentowali nową technologię, zamieniającą telefon w mikroskop. W przypadku bardzo małej odległości pomiędzy obiektywem a fotografowanym obiektem (0,5 mm) zakres powiększenia wynosi nawet 400 razy. A to wartości faktycznie zarezerwowane dla mikroskopów.
No dobrze, ale tak naprawdę po co? Cóż, patent pochodzi z czasów COVID-19 i chodziło w nim o sprawdzanie stanu higieny fotografowanego przedmiotu. Za pomocą telefonu mieliśmy móc zobaczyć jak dużo drobnoustrojów znajduje się na danej rzeczy. Dodatkowo, Huawei opracowało też algorytmy automatycznie podające nam dalsze zalecenia w kwestii higieny.
Sprawdź: Megapiksele w aparacie w telefonie – ilu potrzebujemy tak naprawdę?
Brzmi to jak czysty futuryzm, prawda? No cóż, patent został zarejestrowany już 3 lata temu, ale gotowego urządzenia jak nie było tak nie ma. Istnieje szansa, że już wkrótce zobaczymy telefon Huawei z mikroskopem, ale bardziej prawdopodobny scenariusz to to, że po pierwszych testach doszli oni do wniosku, że równie efektywne byłoby wróżenie z fusów.
Pewne prawa fizyki są trudne do obejścia. Żaden algorytm cyfrowy nie wyostrzy i nie przybliży aż tak mocno obrazu, jeśli piksele są małe i trudne do naświetlenia. Z jakiegoś powodu mikroskopy to całkiem spore urządzenia z potężnymi soczewkami.
Zobacz też:
Huawei Mate 60 Pro zadebiutował już w Chinach!
Samsung idzie na całość – 432 megapiksele w aparacie smartfona?
Samsung prezentuje nową pamięć RAM LPCAMM