Intel wyprzedaje swoje udziały innych firmach. Pozbyli się nawet akcji Arm za 150 milionów dolarów.
Jak wynika z dokumentów złożonych we wtorek do amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, Intel w drugim kwartale sprzedał wszystkie swoje udziały w Arm Holdings. Oprócz tego firma pozbyła się także udziałów w spółce cyberbezpieczeństwa ZeroFox oraz ograniczyła swoje zaangażowanie w Astera Labs, przedsiębiorstwie zajmującym się rozwojem platform komunikacyjnych dla biznesu. To zdecydowany i jasny sygnał, że nie dzieje się nic dobrego i firma ma spore problemy.
W dodatku, takie cięcie kosztów nie przynosi na razie jakichś świetnych rezultatów. Ze sprzedaży udziałów w Arm Holdings Intel uzyskał około 147 milionów dolarów. Stanowi to stosunkowo niewielką kwotę w kontekście zanotowanej przez firmę straty wynoszącej 1,6 miliarda dolarów w tym samym kwartale.
Sprawdź: Bottleneck – co to jest i jak go unikać? Jak dobrać procesor do karty graficznej?
Na początku miesiąca Intel opublikował raport finansowy, który wywołał gwałtowny, prawie 33-procentowy spadek wartości akcji spółki. Trudna sytuacja Intela pogłębia się przez utratę udziałów w rynku na rzecz takich konkurentów jak AMD, które korzysta z architektury x86, oraz Apple, które bazuje na Arm.
W odpowiedzi na te wyzwania, Intel ogłosił plany redukcji zatrudnienia o 15 000 etatów i dalszych cięć w wydatkach. Zawiesił także wypłatę dywidendy w ramach działań oszczędnościowych. Niestety, rynek wciąż nie reaguje zbyt entuzjastycznie i firmę czekają jeszcze ciężkie dni. Co ciekawe, inwestycja w Polsce jest wciąż niezagrożona.
Zobacz też:
Loongson chce przegonić 13 generację Intela nowym procesorem
Arc A760A – Intel prezentuje GPU do… samochodów!
Intel szykuje się na gigantyczne masowe zwolnienia
