• Ostatnia modyfikacja artykułu:14 godzin temu

Jak dojadę? Najlepiej Uberem, a nie komunikacją miejską. Aplikacja Jakdojade wprowadziła pełną integrację z Uberem.

Aplikacja Jakdojade rozpoczęła pilotażowe testy integracji z Uberem. Na razie nowa funkcja działa jedynie w dwóch lokalizacjach – w aglomeracji poznańskiej oraz na terenie Górnego Śląska. O dziwo, w Krakowie, Wrocławiu i Warszawie na razie nic takiego nie wprowadzono.

Nowość ma na celu ułatwienie podróży w sytuacjach, gdy komunikacja publiczna nie jest najbardziej efektywnym wyborem. Algorytmy aplikacji potrafią rozpoznać takie okoliczności jak długi czas oczekiwania na autobus czy tramwaj, duża odległość do najbliższego przystanku albo konieczność częstych przesiadek.

Zintegrowany mechanizm działa w prosty sposób – po wskazaniu punktu startowego i miejsca docelowego, oprócz tras bazujących na transporcie zbiorowym, użytkownik może otrzymać podpowiedź skorzystania z przejazdu Uberem.

Samo zamówienie usługi nie wymaga dodatkowych kroków: wystarczy wybrać tę opcję, a aplikacja automatycznie przekierowuje do systemu Ubera. Dzięki temu połączenie Jakdojade z platformą przewozową odpowiada na potrzeby osób, które chcą sprawnie łączyć różne formy transportu. To tak naprawdę bardziej coś w rodzaju reklamy Ubera niż realnej pomocy w transporcie. Czekasz za długo na tramwaj? Spójrz, tutaj jest komfortowa oferta płatnych przejazdów.

Na ten moment projekt ma charakter eksperymentalny i obejmuje tylko dwa regiony. Jeśli jednak testy zakończą się pozytywnie, a użytkownicy docenią nowe rozwiązanie, współpraca obu firm może objąć kolejne miasta w Polsce. Pewnie przynajmniej 10 największych miast w których działa Uber.

Zobacz też:
Jakdojade walczy o sprzedaż biletów w Trójmieście.
Uber chce wprowadzić Uberomaty na lotniskach.
Google Maps znowu nie trafią do Korei. W dodatku Południowej

Oceń ten post