Adobe zabija Flasha. Technologia będzie dostępna do końca 2020 r. Co dalej? Jeśli będziesz chciał pograć w gry Flash lub obejrzeć jakieś animacje, możesz skorzystać z serwisu Internet Archive. Ma on specjalny emulator o nazwie Ruffle, który pozwoli na korzystanie z treści opartych na Flashu.
Archiwum internetowe (Internet Archive) to świetny serwis, w którym możemy oglądać mnóstwo stron www z dawnych lat, albo sprawdzać jak zmieniały się poszczególne witryny.
Serwis doszedł do wniosku, że chciałby zapewnić użytkownikom również dostęp do animacji i gier Flash, bo to przecież także ogromna część historii online. Aby korzystać z Flasha, użytkownik musiałby jednak zainstalować na komputerze odpowiednią wtyczkę Adobe. Problem w tym, że od 2021 r. będzie to niemożliwe, bo Adobe rezygnuje z tej technologii.
Internet Archive zdecydowało się temu zaradzić i opracowało emulator Flasha. Nazywa się Ruffle i może odtwarzać treści Flash bezpośrednio w przeglądarce, bez konieczności instalowania wtyczki.
Emulator nie jest doskonały, bo zdarza się, że niektóre animacje nie będą działać. Mimo to bez problemu uruchomi większość z nich. Jeśli chcesz zobaczyć dużą kolekcję treści Flash, możesz np. sprawdzić zbiór Flash Showcase. Za mało? Tutaj jest jeszcze więcej treści.
Flash nie zginie dzięki Internet Archive
Flash to ważna część historii
Jak tłumaczy Internet Archive, technologia Flash pojawiła się na początku lat 90. Było to spowodowane rosnącym zapotrzebowaniem na animacje i większą elastyczność w zakresie audio i wideo na stronach internetowych.
“Flash miał wiele do zaoferowania, w tym możliwość kompresji wielu treści, która była dużą zaletą w czasach, kiedy korzystaliśmy z modemów dial-up, by łączyć się z internetem” – Jason Scott, kurator oprogramowania w Internet Archive
Flash był również łatwy w obsłudze. Oprogramowanie pozwalało początkującym użytkownikom na tworzenie często skomplikowanych animacji graficznych wraz z dźwiękiem. I wszystko to pięknie działało w przeglądarkach www.
Macromedia sprzedała Flasha firmie Adobe w 2005 r. Wtedy Adobe postawiło na silny rozwój technologii, co wiązało się z tym, że bardzo wzrosła jej popularność. To z kolei przełożyło się na zainteresowanie ze strony hakerów. Pojawiło się wiele ataków i wirusów, które opierały się na Flashu.
W 2010 r. Steve Jobs, nieżyjący już szef Apple’a, opublikował list, w którym opisał wady techniczne i zabezpieczające Flasha, a całą technologię określił hasłem “pozostałość ery komputerów PC”.
Adobe zdawało sobie sprawę, że technologia ma swoje najlepsze lata za sobą i nie bardzo można ją usprawnić, bez tworzenia czegoś całkowicie nowego. Firma poinformowała więc w 2011 r., że przestanie rozwijać wtyczkę Flash dla mobilnych przeglądarek internetowych. Z kolei w 2017 r. ogłosiła, że przestanie całkowicie wspierać Flasha – datę zakończenia wsparcia wyznaczono na koniec 2020 r.
Źródło: PCMag.com