• Ostatnia modyfikacja artykułu:3 lata temu

Na świecie ciągle bardzo trudno kupić kartę graficzną GeForce z serii RTX 3000. To świetne sprzęty, ale jeśli chciałeś kupić np. RTX 3060 lub RTX 3070, które są jednymi z najlepszych kart graficznych na rynku, możesz ich co najwyżej szukać na Allegro. Sytuacja miała się jednak poprawić, bo do sklepów trafiły już laptopy z RTX 3000. Jeśli więc ktoś chciał zyskać dostęp do nowej grafiki Nvidii, a akurat kupował komputer, mógł zdecydować się na laptopa.

Tu jednak pojawił się inny problem. Chętnych na nowego RTX-a nie brakuje. I bynajmniej nie chodzi o graczy, lecz o miłośników kopania kryptowaluty. Komputery gamingowe, które trafiają na rynek, są bardzo szybko kupowane przez osoby chodzące wykorzystać je do kopania Ethereum.

Pierwsze laptopy z RTX 3000 trafiły do sprzedaży w zeszłym tygodniu i już można było myśleć, że dostęp do nowych GeForce’ów będzie łatwiejszy. Scalperzy nie będą bowiem kupować całych laptopów tylko po to, by sprzedawać je drożej – to wydaje się mało opłacalnym biznesem, w przeciwieństwie do kupowania i odsprzedawania samych kart graficznych. Ale w niektórych regionach komputery dla graczy i tak nie trafiają do graczy. Firmy i zamożni “górnicy” kryptowalut kupują je tak szybko, jak to tylko możliwe.

Cena Ethereum wzrosła już czterokrotnie od 2020 r., a w styczniu br. osiągnęła rekordowe wyceny, przekraczając te z 2017 r. To z kolei pomogło branży wydobywczej kryptowalut przeżyć renesans, który zresztą może doprowadzić do powtórki z katastrofy z 2017 r.

Jeśli laptop z RTX 3000 dla gracza, to tak naprawdę do kryptowalut

Zwykle kopanie kryptowalut, aby przynosiło zysk, wiąże się z wykorzystaniem samej karty graficznej, sprzedawanej oddzielnie. Gotowe komputery i laptopy zawierają bowiem komponenty, których nie potrzebują “górnicy” i nie chcą za nie płacić. Sytuacja na rynku jest jednak szczególna. Po pierwsze, nie ma dostępu do samych kart graficznych. A po drugie, wyceny kryptowalut są tak wysokie, że opłaca się nawet kupić całego laptopa zamiast karty graficznej i wykorzystać go jako koparkę.

kopalnia z laptopami

Nowe zjawisko dotyczy póki co głównie Chin. Wiele osób kupuje tam nowe laptopy z RTX 3070 i RTX 3060, a następnie umieszcza je na specjalnych “stojakach górniczych”. Jak widać, kopalnie w XXI wykorzystują raczej laptopy z RTX 3000 zamiast kilofów.

Samo kopanie kryptowalut stało się również bardzo modne. W sieci nie brakuje już filmów, gdzie dana osoba wybiera się do Starbucksa i kopie w nim kryptowalutę. Zamawia kawę, realizuje parę zadań na komputerze, a dwie godziny później odzyskuje już koszt kawy za sprawą kopania kryptowaluty i wraca do domu. To nie żart!

Zobacz też:
Dogecoin – czyli jak mem stał się warty miliardy dolarów
Kryptowaluta Facebooka coraz bliżej premiery
Szaleniec! Kupił 78 kart GeForce RTX 3080, aby kopać kryptowalutę. Ile zarobił?

Źródło: TechSpot.com

Oceń ten post