Czy smartfony nas podsłuchują? A może to tylko teoria spiskowa. Jak się okazuje, coś naprawdę może być na rzeczy, tak sądzi przynajmniej Local Solutions.
Zdarzyło wam się kiedyś, że rozmawialiście na jakiś temat a zaraz potem zobaczyliście sporo reklam z tej kategorii? Chociażby wspomnieliście coś o Gruzji a dwie minuty później smartfon podsunął wam ofertę wczasów all-inclusive w tym pięknym kraju? To bardzo popularne zjawisko, na które natknął się każdy z nas.
Sprawdź: Czy sztuczna inteligencja zabierze ci prace?
Oczywiście powstało wiele teorii konspiracyjnych, których konsensus był całkiem jasny – smartfony nas podsłuchują. Bo jak inaczej wiedziałby jaką reklamę nam pokazać? Okazuje się, że może faktycznie warto się tym nieco bardziej przejąć. Cox Media Group znane jako Local Solutions wprowadziło nową strategię marketingową opartą na „Aktywnych Słuchaniu”. Analizują informacje ze smartfonów oraz urządzeń Smart Home, aby zrozumieć ich potrzeby i preferencje zakupowe. Po naszemu można to przetłumaczyć jako „podsłuchiwanie użytkowników, żeby dawać im reklamy, które prędzej sprowokują ich do zakupów”.
Jak na razie opis zniknął z ich strony. Dodatkowo, nie dostarczał on nam żadnych konkretnych przykładów na temat tego, jak miałoby się to odbywać. Musieliby pozyskiwać przecież dane od firm takich jak Google, Apple czy Samsung, a ci stanowczo zaprzeczają, żeby pozyskiwali je w ten sposób. Nie ma też żadnych dowodów, że tak robią. Jak na razie pozostaje to zatem raczej teorią spiskową. Nie miejmy jednak złudzeń – szybko stanie się to rzeczywistością a Local Solutions może być jednym z pionierów.
Zobacz też:
Jakie smartfony sprzedawały się najlepiej w ostatnim kwartale?
IBM wycofuje reklamy z X przez treści neonazistowskie
Reddit wprowadza personalizowane reklamy. Nas uratuje RODO