Meta opublikowała swoje wyniki finansowe za ostatni rok. Jak na razie stracili prawie 10 miliardów dolarów na swoim metaverse.
O metaverse słyszymy już od bardzo dawna i wiemy, że to właśnie ono będzie głównym kierunkiem rozwoju Mety. Problem jest tylko jeden – mało kto tak naprawdę wie o co w tym wszystkim chodzi. Wiemy, że Mark Zuckerberg planuje utworzyć coś w rodzaju wirtualnego świata, ale reszta szczegółów jest bardzo niejasna. Cała komunikacja firmy opiera się też raczej na odwoływaniu się od naszych emocji niż na konkretnych zapowiedziach.
Tymczasem, Meta opublikowała swoje wyniki finansowe za ostatni rok. Ich dział Reality Labs, zajmujący się właśnie metaverse wygenerował straty rzędu 10 miliardów dolarów. Wszyscy spodziewali się strat, ale ich skala robi duże wrażenie. Oczywiście, akcje firmy błyskawicznie poszybowały w dół po ogłoszeniu tej wiadomości.
Sprawdź: Gogle VR – najlepsze modele
Jak twierdzi Mark Zuckerberg:
Do w pełni zrealizowanej wizji jeszcze daleko i choć kierunek jest jasny, to droga przed nami nie jest jeszcze doskonale wytyczona.
Wygląda na to, że na metaverse poczekamy jeszcze dość długo. Być może wcześniej dowiemy się jednak przynajmniej czym tak naprawdę ma on być. W końcu symulator rzeczywistego świata w VR nie byłby niczym specjalnie innowacyjnym. Gra Second Life wyszła przecież już prawie 20 lat temu…
Oprócz tego, Meta ma jeszcze jeden poważny problem. Po raz pierwszy od bardzo dawna, Facebook zanotował spadek liczby użytkowników. Jak na razie jest wręcz minimalny, ale to dalej bardzo niepokojące.
Zobacz też:
Meta będzie musiała sprzedać Instagram i WhatsAppa?
Snap: przyszłość AR to rzeczywisty świat, a nie metaverse
Meta porzuca swoją kryptowalutę Diem