Firma JBS to największy na świecie dostawca mięsa. Ostatnio została zmuszona do zamknięcia swoich placówek zajmujących się przetwórstwem wieprzowiny i wołowiny w niektórych fabrykach w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Australii. Wstrzymanie działalności było konieczne, ponieważ JBS padło ofiarą cyberataku.
Nie podano szczegółów o tym, jaki konkretnie atak przeprowadzono. Nie wiemy też jaka grupa go zorganizowała. Póki co JBS poinformowało, że wstrzymało operacje w paru obiektach i jeszcze nie informuje, kiedy prace zostaną wznowione.
TOP 5: Internet Security
W komunikacie prasowym JBS określił atak jako “zorganizowany cyber atak”. Stwierdził, że zaatakowane zostały serwery obsługujące systemy informatyczne firmy w Ameryce Północnej i Australii.
“Serwery z kopiami zapasowymi firmy nie zostały naruszone i aktywnie współpracujemy z firmą Incident Response, aby jak najszybciej przywrócić działanie naszych systemów” – informuje JBS. Dodatkowo firma podała, że na razie nie ma jeszcze żadnych dowodów na to, że jakiekolwiek dane klientów, dostawców lub pracowników zostały naruszone. Trwają natomiast odpowiednie analizy.
JBS to największy dostawca mięsa na świecie
JBS odpowiada za ok. 25% całego przetwórstwa mięsa w USA i ok. 20% w Australii. Firma ma ponadto 47 zakładów i ok. 11 000 pracowników w samej Australii. Według australijskich urzędników może minąć kilka dni, zanim produkcja zostanie wznowiona w tym kraju. Na razie JBS wstrzymało działanie wszystkich zakładów w Australii.
Cyberataki skierowane na infrastrukturę firm stają się coraz popularniejsze. W maju br. grupa hakerów specjalizująca się w ransomware zaatakowała już rurociąg Colonial Pipeline. Spowodowała falę niedoborów paliwa w niektórych częściach USA i był to jeden z największych ataków ransomware na świecie.
Zobacz też:
Nowe ataki ransomware na niezabezpieczone serwery Microsoft Exchange
Acer padł ofiarą ataku ransomware – okup 50 mln dol.
Źródło: Engadget.com