• Ostatnia modyfikacja artykułu:11 godzin temu

Netflix zapowiada kolejne zmiany w swoim modelu biznesowym. Użytkownicy pokochali reklamy, więc dadzą im więcej reklam.

Jakiś czas temu Netflix wprowadził nowy plan – tańszy, ale z reklamami. Reakcja użytkowników była jasna – każdy stwierdził, że oszaleli i nikt nie chce reklam w płatnym serwisie VOD. A potem plan pobił rekordy popularności a władze Netflixa uśmiechnęły się pod nosem licząc przychody. Już 94 miliony użytkowników zdecydowały się na ten wariant, co oznacza, że stanowią oni około jednej trzeciej całej bazy subskrybentów.

Najnowszy projekt to połączenie tego, co użytkownicy lubią najbardziej. Reklam oraz sztuczne inteligencji. Najnowszy projekt platformy wykorzysta bowiem sztuczną inteligencję – w tym przypadku do wdrożenia bardziej zaawansowanego systemu reklam. Zmiany mają wejść w życie w 2026 roku i obejmą m.in. interaktywne reklamy, które pojawią się nie tylko w trakcie oglądania, ale także przy pauzowaniu materiałów.

Netflix już od jakiegoś czasu testuje tzw. reklamy mid-roll – czyli te wyświetlane w środku filmu lub serialu, albo po naciśnięciu pauzy. Właśnie ten format ma zostać wdrożony na szeroką skalę w 2026 roku. Oczywiście, dla wszystkich użytkowników którzy nie kupią nowego pakietu platinium-premium czy jak tam go nazwą.

Jesteście zaniepokojeni? Spokojnie, Amy Reinhard, kierująca działem reklamowym platformy uspokaja. Widzowie skupiają się na tego typu przekazach w takim samym stopniu, jak na samych filmach serialach. Reklamodawcy i akcjonariusze na pewno nie będą rozczarowani, a reklamy okażą się bardzo skuteczne.

Zobacz też:
Netflix znów podnosi swoje ceny. Co z Polską?
Spotify Premium ale z reklamami? Firma tłumaczy się z błędu.
YouTube wprowadza Premium Lite. Niby premium, ale z reklamami.

Oceń ten post