Nothing Phone 1 oficjalnie zadebiutował na rynku. Znamy już pełną specyfikację oraz polskie ceny. Będzie hit czy rozczarowanie?
Na mało który telefon czekaliśmy chyba tak bardzo jak na Nothing Phone 1. Zapowiedzi były w końcu olbrzymie. Firmę założył były szef OnePlusa i od razu powiedział, że ich telefon będzie po prostu iPhonem z Androidem. Czy faktycznie udało się to osiągnąć? Cóż, niestety nie do końca, ale nie wygląda też na to, żeby było źle.
Sercem Nothing Phone 1 będzie Snapdragon 778G Plus. To chyba zdecydowanie największe rozczarowanie. Oczekiwaliśmy przecież flagowca, a dostaliśmy procesor rodem z bardzo budżetowych modeli ze średniej półki cenowej. Niezbyt imponuje również akumulator. To ogniwo o pojemności 4500 mAh ładowane mocą zaledwie 33 W.
Sprawdź: Smartfon do 2000 zł – najlepsze modele
Nieco lepiej prezentuje się za to aparat – z tyłu Nothing Phone 1 znajdziemy dwa 50 Mpix sensory – główny i szerokokątny. Pierwszy z nich wyposażony jest w optyczną i elektroniczną stabilizację obrazu. Drugi natomiast ma kąt widzenia 114 stopni. Tutaj telefon dość dobrze się broni.
Oczywiście, na największą uwagę zasługuje tutaj design. Co by nie mówić o specyfikacji, to Phone 1 wygląda po prostu rewelacyjnie. Tylni panel ma zestaw podświetlanych pasków, będących w stanie pokazywać nam różne parametry. Telefon będzie więc świecił na różne kolory podczas ładowania, jeśli mamy nieodczytaną wiadomość, czy jeśli przychodzi do nas połączenie. Wyszło to po prostu genialnie.
Nothing Phone 1 kupimy w Polsce za 2299 złotych w najtańszej wersji i za 2619 zł w najlepszej. Jest zdecydowanie nieco zbyt drogo jak na specyfikację, ale winę ponosi tutaj akurat bardzo zła kondycja naszej waluty.
Zobacz też:
Red Magic 7S Pro – najmocniejszy smartfon gamingowy?
realme GT2 Explorer Master oficjalnie. Cena mile zaskakuje
Xiaomi 12T – nowy flagowiec z mocą ładowania 120 W