Nvidia została oskarżona o bardzo nieuczciwe praktyki. Jak donoszą informatorzy, planują celowo wstrzymać produkcję GPU, żeby zachować ich niedobór na rynku.
O sytuacji na rynku kart graficznych pisaliśmy już wielokrotnie. W największym i bardzo telegraficznym skrócie: jest tragiczna. Graczom brakuje układów, a producentom brakuje części, żeby móc je wyprodukować. Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze kopalnie kryptowalut, które wykupują je całymi paletami.
Tymczasem, okazuje się, że producentom jest to najwidoczniej na rękę. Znany leaker Moore’s Law is Dead donosi, że Nvidia wcale nie robi wszystkiego co w ich mocy, aby naprawić sytuację. Co gorsza, jest wręcz zupełnie odwrotnie – celowo dbają o niedobory na rynku. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, pod koniec października wstrzymają całkowicie produkcję RTX 3000 aż do nowego roku.
Sprawdź: Najlepsze karty graficzne – co warto wybrać?
Nvidia skorzysta na niedoborach rynkowych
Czemu w ogóle jednak Nvidia miałaby coś takiego robić? Wstrzymanie produkcji oznacza przecież, że będą sprzedawali znacznie mniej kart graficznych, a to nie może być opłacalne. No cóż, niestety może i to w dodatku bardzo. Na początku 2022 roku do sprzedaży trafią odświeżone RTX 3000 z serii SUPER. Dzięki niedoborom na rynku, producent będzie mógł z góry sprzedawać je po znacznie zawyżonych cenach.
Przy okazji, Nvidia obawia się też dość mocno przejścia Ethereum na system proof of stake. GPU nie będą już wtedy potrzebne do ich kopania. Utrzymanie dość mocnego niedoboru sprawi, że nawet masowa wyprzedaż kart z kopalni nie załamie zbyt szybko rynku.
Zobacz też:
Nvidia chce pójść na ustępstwa w kwestii przejęcia ARM
Nvidia zleci produkcję układów graficznych Ada Lovelace TSMC?
TSMC podnosi swoje ceny – karty graficzne znowu podrożeją?