• Ostatnia modyfikacja artykułu:1 rok temu

Foxconn ogłosił, że wchodzi na zupełnie nowy rynek. Zaprezentowali trzy prototypy swoich własnych samochodów elektrycznych.

Pomimo tego, że mało kto słyszał o firmie Foxconn, to absolutnie nie jest to małe przedsiębiorstwo. To jeden z największych światowych producentów elektroniki, z którego usług korzystają niemal wszyscy giganci technologiczni. To właśnie oni odpowiadają za zdecydowaną większość produkcji iPhone’ów, płyt głównych Intela czy Xboxów.

Tymczasem, Foxconn zadecydowało, że najwyższy czas wejść na zupełnie nowy rynek. Ogłosili, że już w 2023 do sprzedaży trafią ich nowe samochody elektryczne. Jak na razie pokazali 3 prototypy – Model E, C i T. Wszystkie z nich będą stworzone na otwartym oprogramowaniu, a firma będzie sprzedawała je jako coś w rodzaju planów konstrukcyjnych i części. Oznacza to, że inni producenci będą mogli wydawać je pod własną marką.

Zobacz: Mój elektryk – najciekawsze samochody elektryczne z dopłatą

Zdecydowanie najciekawiej prezentuje się Model C, czyli elektryczny SUV. Jak na razie wiemy o nim dość niewiele: zasięg to około 550 km a do setki rozpędzi się w 3,8 sekundy. Świetnie wygląda za to cena – Foxconn przewiduje, że będzie kosztować nieco poniżej 130 tysięcy złotych.

Model E to z kolei luksusowy sedan mający ukazać się w 2024. Niestety jak na razie wiemy o nim jeszcze mniej. Pewny jest jedynie zasięg na pełnym akumulatorze – 750 km. Ostatni samochód, czyli Model T to za to klasyczny elektryczny bus dostawczy.

Bez wątpienia, zapowiada się to wszystko bardzo ciekawie. Foxconn ma tak naprawdę wszystko, żeby z hukiem wejść na ten rynek, dysponują zarówno wiedzą jak i olbrzymim budżetem.

Zobacz też:
Badania mówią jasno: samochody elektryczne są bardziej ekologiczne niż benzynowe
Tesla oferuje ubezpieczenie zależne od naszego stylu jazdy
Toyota musi ograniczyć produkcję nowych samochodów

5/5 - (1 vote)