Nvidia postanowiła zrobić nam naprawdę niezłą niespodziankę. Zapowiedzieli premierę karty graficznej RTX 2050 przeznaczonej specjalnie do laptopów.
Myśląc o premierze nowych kart graficznych Nvidii zdecydowanie mamy na myśli raczej modele pokroju RTX 3090 Ti, odświeżone RTX 3080 czy może nawet powoli serię 4000. Tymczasem, firma postanowiła zrobić zupełnie odmienny ruch. W styczniu zadebiutuje RTX 2050 – GPU przeznaczone specjalnie do laptopów gamingowych.
Czego w ogóle możemy spodziewać się po tej karcie? Cóż, pierwszą niespodzianką jest już sama generacja! Nazwa RTX 2050 wyraźnie sugerowałaby układ z rodziny Turing, tymczasem będzie to GPU Ampere, czyli z tej samej serii co RTX 3000. Ciężko nie zauważyć, że nazewnictwo jest tutaj po prostu nieco dziwne i niezrozumiałe.
Zobacz: Laptop do 2500 zł – najlepsze modele
W środku RTX 2050 znajdziemy 2048 rdzeni CUDA, 16 rdzeni RT i 64 rdzenie Tensor. Dla porównania, RTX 2060 dysponuje jedynie 1920 rdzeniami CUDA, ale ma za to aż 240 rdzeni Tensor i 30 RT. Oprócz tego, Nvidia wyposażyła nową kartę w 4 GB pamięci GDDR6 o taktowaniu 14000 MHz. Niestety, jej przepustowość wynosi jedynie 112 GB/s.
Sporym atutem jest natomiast bardzo niski pobór mocy, czyli bardzo pożądana cecha w układach mobilnych. RTX 2050 ma współczynnik TGP na poziomie 35- 55 W. To doskonały wręcz wynik jak na resztę specyfikacji.
Nowa karta graficzna Nvidii zdecydowanie może przynieść nam kilka bardzo ciekawych budżetowych laptopów gamingowych. Jedyne co się tutaj nie zgadza to tylko ta nieszczęsna nazwa…
Zobacz też:
GauGAN2 – Nvidia zamienia tekst w realistyczne obrazy
Konsole Xbox są już kompatybilne z Nvidia GeForce Now
PowerColor potwierdza budżetowe karty graficzne od AMD