Microsoft ogłosił już oficjalnie datę premiery pakietu Office 2021. Zaskoczenia nie ma – to 5 października, ukaże się on razem z Windowsem 11.
Bez wątpienia, pakiet Office to nieodłączna już część systemu Windows. Ciężko wyobrazić sobie komputer bez Excela czy Worda. Co prawda alternatywne rozwiązania cały czas stają się coraz popularniejsze, ale król dalej jest tylko jeden. Nic zresztą dziwnego, pakiet Microsoftu jest najbardziej zaawansowany technologicznie.
Tymczasem, nowy Office 2021 wyjdzie już jutro. Czy powinniśmy liczyć na olbrzymie zmiany i usprawnienia? Niestety nie, będzie to tylko lekki redesign, który moglibyśmy wręcz uznać za dużą aktualizację pakietu z 2019 roku. Najważniejsze ulepszenie to po prostu ogólna poprawa wydajności. Pozostaje pytanie jak znacząca się okaże.
Zobacz: Laptop do pracy w domu – jaki model wybrać?
Użytkownicy Excela mogą liczyć też na kilka nowych funkcji. Najciekawszą z nich bez wątpienia będzie XLookup, pozwalająca na wyszukiwanie danych w tabelce za pomocą specjalnego okienka. Bardzo dobrze prezentuje się również funkcja LET umożliwiająca nazywanie zmiennych.
Na spore ulepszenia mogą liczyć też użytkownicy Outlooka. Z pewnością olbrzymim hitem będzie wbudowany translator, pozwalający nam na przetłumaczenie wiadomości na zrozumiały dla nas język na żywo. Przy okazji, pasek wyszukiwania wyświetli nam już wyniki ze wszystkich folderów.
Microsoft ma dla nas przy okazji jedną gorszą wiadomość. Razem z premierą Office 2021 zakończą wsparcie dla wersji z 2013 roku. Ale cóż, 8 lat to dobry wynik jak na oprogramowanie użytkowe. Nie zmieniły się również ceny, za wersję Home zapłacimy 250 dolarów.
Zobacz też:
Microsoft wycofuje pakiet Office z Chrome OS
Microsoft wypuścił testową wersję Office 2021 na Macbooki
Office crack 2016 nie jest ci potrzebny. Mamy coś lepszego!