Microsoft Paint to chyba jeden z najbardziej znanych programów na świecie. Firma w końcu postanowiła go chyba zaktualizować.
Od dłuższego czasu użytkownicy Windowsa obawiali się, że Microsoft może chcieć uśmiercić swoją kultową aplikację – edytor graficzny Paint. W 2017 zapowiedzieli zresztą to całkiem oficjalnie. Program otrzymał wtedy swoją rzekomo ostatnią aktualizację.
Oczywiście Microsoft nie chciał zrezygnować z edytora graficznego. Zamiast tego stawiali na nowe narzędzie – Paint 3D. Miało ono zostać oczywiście następcą kultowego programu.
Takie rozwiązanie nie spodobało się jednak użytkownikom. Bardzo szybko podniosły się głosy sprzeciwu. Wszystko wskazuje na to, że Microsoft je wysłuchał.
Ranking: Najlepszy menedżer plików
Paint został właśnie oficjalnie oddzielony od systemu Windows. A to bardzo dobry znak – będzie mógł otrzymywać aktualizacje niezależnie od tych systemowych. Znajdziemy go po prostu w Microsoft Store.
Oczywiście, w dalszym ciągu będzie on domyślnie instalowany na wszystkich komputerach z systemem Windows. Z punktu widzenia użytkowników, tak naprawdę nic nie uległo zmianie.
Microsoft od dawna szedł w kierunku coraz większej modularyzacji. Pozwala to na znacznie sprawniejsze aktualizowanie aplikacji. Nie muszą one czekać już na główną aktualizację samego systemu.
Zdecydowanie jest to znak, że Paint będzie już regularnie aktualizowany. W końcu to bardzo dziwne, żeby najpopularniejszy program graficzny na świecie był zamrożony od prawie 4 lat.
Jak na razie, Paint jest dostępny w Microsoft Store jedynie na betatesterów. Firma nie zapowiedziała, kiedy trafi tam w pełni oficjalnie dla wszystkich.
Zobacz też:
Microsoft Cortana zniknie z iOS i Androida
Serwery Exchange zaatakowane, ale Microsoft załatał już prawie wszystkie
Microsoft Presenter Coach pomoże w przygotowaniu lepszych prezentacji
