Porsche stworzyło zupełnie nowy system audio dla swoich samochodów. Już wkrótce, muzyka będzie się zmieniała zależnie od warunków na drodze.
Wielu z nas nie wyobraża sobie nawet prowadzenia samochodu bez muzyki w tle. Czy to własna playlista, czy może radio – doskonale umila nam codzienne przejazdy. Porsche uznało jednak, że to za mało, muzyka powinna według nich reagować na żywo na warunki drogowe.
Nowa funkcja nazywa się Soundtrack My Life i co ciekawe, nie będzie zawierała żadnych znanych utworów popularnych wykonawców. Porsche w 100% postawiło na oryginalną muzykę, przypominającą raczej soundtrack z gier niż pełnoprawne utwory muzyczne. Możemy więc spodziewać się zapewne dość elektronicznych brzmień.
Zobacz: Wideorejestrator samochodowy – najlepsze modele
Cały podkład muzyczny będzie płynnie zmieniał się, zależnie od kilku ważnych czynników. Najważniejsze z nich to oczywiście prędkość, przyspieszenie, hamowania, ale również… warunki pogodowe! Całość oparta jest na algorytmach nauczania maszynowego, muzyka więc nie będzie niemal nigdy powtarzana, cały czas będziemy słyszeli coś nowego.
Trzeba przyznać, że perspektywa jazdy nowym Porsche z własnym soundtrackiem w tle brzmi niesamowicie zachęcająco. Będziemy mogli poczuć się przecież jak w prawdziwym filmie, w którym gramy dodatkowo główną rolę!
Jak na razie, Sountrack My Life jest dalej w fazie wczesnych testów. Firma odmówiła komentarza na temat tego, kiedy konkretnie wprowadzą go do pierwszych samochodów. Niemniej, z nieoficjalnych jeszcze doniesień, wynika, że możemy spodziewać się go już w bardzo najbliższej przyszłości. Cóż, pozostaje tylko kupić nowe Porsche.
Zobacz też:
Porsche wprowadza abonament na elektryczny samochód Taycan EV
Coupe – co to oznacza dziś? Najładniejsze auta nowe i używane
Ferrari wyprodukuje swój własny samochód elektryczny