• Ostatnia modyfikacja artykułu:7 godzin temu

Samsung może mieć olbrzymi problem. Rozważają już całkowite anulowanie litografii 1.4 nm. Proces technologiczny ich przerasta.

Zapowiedziany na 2027 rok proces SF1.4 miał stanowić przełom w produkcji chipów, oferując lepszą efektywność energetyczną i wyższą wydajność – cechy istotne dla rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji oraz komputerów wysokiej mocy. Tymczasem pojawiły się doniesienia sugerujące, że projekt SF1.4 może zostać całkowicie anulowany.

Chociaż koncern oficjalnie nie potwierdził tych spekulacji, to ewentualna rezygnacja mogłaby wpisywać się w szeroko zakrojone zmiany strukturalne, mające na celu poprawę sytuacji firmy, borykającej się z problemami w produkcji.

Samsung Foundry od dłuższego czasu zmaga się z niską efektywnością swojego procesu SF3. A to mocno wpłynęło na opóźnienia w premierze układu Exynos 2500. Dodatkowo, firma była zmuszona ograniczyć produkcję w starszych litografiach 5 nm i 7 nm, ponieważ popyt na te układy znacząco spadł. Nic zresztą dziwnego, są nieco przestarzałe.

Sprawdź: Jaki procesor mobilny wybrać? Najlepsze procesory do smartfona.

Mimo tych wyzwań koreański gigant nie rezygnuje z rozwoju swoich procesorów. Prace nad Exynosem 2600, produkowanym w procesie SF2, nadal trwają, podobnie jak rozwój układów AI dla PFN. Co więcej, Samsung odnotował wzrost zainteresowania swoim procesem 4 nm ze strony chińskich firm fabless, które zmagają się z konsekwencjami międzynarodowych sankcji. Sytuacja nie jest tragiczna, ale status litografii 1.4 mm jest na ten moment, no dajmy na to, że ciężki.

Dla rynku nie jest to jednak aż tak zła wiadomość. Samsung nie jest aż tak dużym graczem. Jak wynika z danych Korea Economic Daily, udział Samsung Foundry w globalnym rynku wynosi zaledwie 8,2%. Tymczasem TSMC kontroluje aż 67,1% segmentu.

Zobacz też:
Samsung szykuje konkurencję dla Vision Pro od Apple.
TSMC podniesie ceny przez cła Trumpa?
KSMC – Korea Południowa stworzy konkurencję dla TSMC.

Oceń ten post